Spadek notowań OM Gruppen na giełdzie sztokholmskiej powoduje, że tanieje oferta wrogiego przejęcia LSE złożona przez tę szwedzką spółkę.

Od czasu gdy Szwedzi formalnie zgłosili chęć zakupu brytyjskiej giełdy, w drodze transakcji swap (akcje plus gotówka), wartość oferty spadła już o ponad 15%. Analitycy zgodnie twierdzą, że w takich okolicznościach OM Gruppen będzie musiała zmienić proponowane warunki zakupu, w przeciwnym wypadku te starania zakończą się fiaskiem.Akcje LSE, notowane w specjalnym systemie udostępnianym przez biuro maklerskie Cazenove, obecnie warte są około 29 funtów każda, co daje wycenę spółki na poziomie 855 mln funtów (1,24 mld USD). Tymczasem biorąc pod uwagę kurs walorów OM Gruppen z poniedziałkowego zamknięcia, oferta warta była już tylko 712 mln funtów (24,15 funtów za każdą akcje LSE). W końcu sierpnia, kiedy Szwedzi formalnie zgłosili chęć kupna brytyjskiej giełdy, za każdy walor LSE (był on wtedy wart 24 funty) oferowali 27,4 funta.Według analityków, spadek notowań OM Gruppen w Sztokholmie wywołała przede wszystkim bessa panująca w światowej branży high--tech, którą najlepiej obrazuje silny spadek indeksu Nasdaq w ostatnim czasie. Jednocześnie jednak z pewnością dołożyły się do tego spekulacje, że OM Gruppen będzie musiała zaoferować za LSE więcej gotówki.Według złożonej w sierpniu propozycji, Szwedzi oferują za każdy walor LSE 7 funtów w gotówce plus 0,65 swojej akcji. Takim warunkom zdecydowanie sprzeciwia się prezes LSE Don Cruickshank, uznając, że zaniża to wartość kierowanej przez niego spółki i nie daje żadnych korzyści klientom londyńskiej giełdy. Według opublikowanych w zeszłym tygodniu danych, pogląd szefa LSE popierają też udziałowcy spółki, z których tylko 1% uważa ofertę OM Gruppen za korzystną.Większość obserwatorów zgodnie twierdzi, że w tych okolicznościach Szwedzi zmuszeni będą do zmiany warunków proponowanego kupna LSE. Brakuje jednak jednoznacznych opinii w kwestii, kiedy miałoby to nastąpić. Przedstawiciele banków sugerują, że nie powinno do tego dojść przed 19 października. Wówczas to akcjonariusze giełdy londyńskiej mają podjąć decyzję w sprawie ograniczeń w posiadaniu akcji spółki. Dotychczas każdy udziałowiec nie może mieć więcej niż 4,9% walorów LSE. ? Jeśli te przepisy się nie zmienią, to nawet gdy Szwedzi zaproponują lepsze warunki i tak szanse na powodzenie tego przedsięwzięcia zbliżą się do zera ? twierdzi cytowany przez ?Financial Times? jeden z brytyjskich bankowców.

Ł.K.