Negatywne bodźce z USA wpływają na zniżkę indeksów europejskich

Podczas środowych sesji na czołowych parkietach w defensywie znajdowały się firmy high-tech oraz przedsiębiorstwa telekomunikacyjne i medialne. Od silnego spadku notowań zaczął dzień rynek Nasdaq, a w jego ślady poszła giełdanowojorska. Powodem był niepokój o wyniki finansowe amerykańskich spółek. Impulsy zza Atlantyku utrwaliły zniżkę indeksów europejskich.

Nowy JorkWe wtorek Dow Jones spadł o 44,03 pkt. (0,42%). Do wyraźnej zniżki doszło na rynku Nasdaq, gdzie tamtejszy wskaźnik stracił 115,02 pkt. (3,43%). S&P obniżył się o 1,07%, a Russell 2000 o 1,61%.Początek sesji środowej przyniósł dalszy, wyraźny spadek notowań na rynku Nasdaq. Zaufanie inwestorów do przedsiębiorstw high-tech zmniejszyło się jeszcze bardziej, gdyż rozczarowały ich wyniki opublikowane przez firmy Motorola oraz Yahoo! Niepokój wywołała też perspektywa mniejszych niż w prognozach zysków spółki Lucent, co skłoniło kilku analityków do obniżenia jej ratingu. Wraz z cenami akcji wspomnianych firm obniżyły się notowania czołowych producentów sprzętu telekomunikacyjnego, m. in. Cisco Systems, Nortel i Qualcomm. W tej atmosferze wskaźnik rynku Nasdaq stracił w godzinach przedpołudniowych 3,46%.Na giełdzie nowojorskiej dzień zaczął się od niewielkiego wzrostu, który jednak wkrótce odwrócił się wskutek niepokoju dotyczącego rezultatów amerykańskich przedsiębiorstw. Za ich pogorszeniem przemawiają m.in. schłodzenie koniunktury w gospodarce USA oraz droga ropa naftowa. Dow Jones spadł przed południem o przeszło 140 pkt. (1,33%). Dow Jones Composite Internet Index obniżył się w tym czasie o 7,36%.LondynNa giełdzie londyńskiej utrzymywała się przez cały dzień tendencja spadkowa. FT-SE 100 stracił 130,1 pkt. (2,08%). Doniesienia z Nowego Jorku pobudziły wyprzedaż akcji firm telekomunikacyjnych oraz spółek high-tech i medialnych. Dotknęła ona czołowego operatora telefonii komórkowej Vodafone Group, potentata medialnego Pearson, a także producenta światłowodów Bookham i sprzętu telekomunikacyjnego Marconi. Dołączyły do nich banki Halifax, HSBC Holdings oraz Royal Bank of Scotland.FrankfurtNiepokojące wieści z rynku Nasdaq sprzyjały zniżce cen akcji we Frankfurcie. Szczególnie wyraźnie spadły notowania producenta komponentów elektronicznych Epcos, wytwórcy mikroprocesorów Infineon, koncernu Siemens oraz dostawcy oprogramowania SAP. Staniały też walory Deutsche Bank i Dresdner Bank. Zdrożały natomiast akcje firmy farmaceutycznej Schering oraz chemicznej Henkel. Do godz. 18.00 DAX Xetra obniżył się o 177,74 pkt. (2,66%).ParyżParyski CAC-40 dostosował się do ogólnej atmosfery, spadając o 187,18 pkt. (3,05%). Wyraźnie straciły na wartości akcje France Telecom i jego firmy internetowej Wanadoo. Staniały też walory Equant, Alcatel, STMicroelectronics, Thomson-CSF i Dessault Systems. W ich ślady poszły banki Credit Lyonnais, BNP Paribas i Société Générale oraz towarzystwo ubezpieczeniowe AGF. Uwagę zwracał też spadek notowań producenta materiałów budowlanych Lafarge. Na tym tle wyróżniał się koncern przemysłu lotniczego EADS, którego akcje poszły w górę.TokioTokijski Nikkei 225 spadł o 314,15 pkt. (1,98%), do najniższego poziomu od półtora roku. Zadecydowała o tym masowa wyprzedaż ? pod wpływem niepokojących wieści z Nowego Jorku ? akcji firm informatycznych. Staniały zwłaszcza walory potentatów tej branży ? Fujitsu i NEC ? a także producentów światłowodów Furukawa Electric oraz Fujikura. Pozbywano się też papierów handlowych spółek detalicznych, a wśród nich szczególnie Daiei, w obawie przed skutkami ich pokaźnego zadłużenia. Ogólnego trendu spadkowego nie były w stanie zahamować zakupy akcji takich firm, jak Takeda Chemical Industries czy Sumitomo Realty & Development, które są odporne na wahania notowań w USA.HongkongDuży spadek notowań nastąpił na giełdzie w Hongkongu, gdzie inwestorzy pozbywali się walorów spółek high-tech oraz przedsiębiorstw telekomunikacyjnych, ze względu na ogólnie niepzychylne nastawienie do tych branż. Hang Seng stracił 427,11 pkt. (2,75%), przy czym tendencję zniżkową utrwalił pod koniec dnia spadek cen akcji chińskiego producenta komputerów Legend Holdings i firmy internetowo-telekomunikacyjnej Pacific Century CyberWorks.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI