Prawdopodobnie w najbliższych dniach skarb państwa zacznie zwoływać walne zgromadzenia w spółkach portfelowych Siódmego NFI ? pisze Rzeczpospolita. Będzie to próba faktycznego przejęcia kontroli nad majątkiem funduszu, w którym od końca września działają dwie rady nadzorcze i dwa zarządy.
W piątek przedstawiciele obydwu gremiów spotkali się z zarządami spółek portfelowych i przedstawili im swoje opinie prawne na temat konfliktu we władzach funduszu. Ponieważ w radach nadzorczych tych firm zasiadają głównie osoby oddelegowane przez firmę zarządzającą BRE Private Equity, nie można przypuszczać, aby wybierane przez nie zarządy były skłonne do akceptowania poleceń władz funduszu wybranych przez skarb państwa. Jerzy Loch, wpisany przez sąd rejestrowy jako szef zarządu 7 NFI (wybrany przez radę nadzorczą popieraną przez skarb państwa), uważa, że jego pozycja wraz z upływem czasu ulega wzmocnieniu, bowiem firma BRE Rachunkowość, prowadząca księgowość funduszu, prosi go o zaakceptowanie niektórych rachunków i faktur. Zdaniem Jerzego Maślankiewicza, z firmy BRE PE, intencją BRE jest zapewne chęć uniknięcia większych kłopotów wynikających z wstrzymania się od obsługi bieżących płatności i podpisanych wcześniej umów ? dodaje Rzeczpospolita.