Prognoza rynku akcji

Ostatnie dni na rynku akcji przyniosły dynamiczne wybicie, które zaowocowało powrotem ponad przełamane poziomy oporów znajdujące się w obszarze 15 200- 15 900 pkt. Taki rozwój sytuacji z jednej strony stwarza ryzyko wystąpienia spadkowego ruchu korekcyjnego, ale jednocześnie, przynajmniej w krótkim terminie, daje szanse na kontynuację wzrostów.

Wykres liniowyMiniony okres przyniósł kontynuację wzrostowej korekty, w ramach której doszło do pokonania oporu znajdującego się na wysokości średniej arytmetycznej z 13 sesji, czyli ok. 15 870 pkt. Fakt ten może okazać się tym bardziej istotny, że przebiciu towarzyszył wyraźny wzrost obrotów.Obecny ruch wzrostowy został zainicjowany po naruszeniu przez wykres WIG silnego wsparcia na poziomie 61,8-proc. zniesienia wzrostów z października 1998 r. Przełamanie okazało się jednak krótkotrwałe, a powrót indeksu powyżej powoduje, iż granica ta znajdująca się na wysokości ok. 15 200 pkt. nadal zachowuje swą ważność. Warto także zwrócić uwagę, iż w rezultacie wybicia diagram ponownie znalazł się w obrębie długoterminowego kanału spadkowego, co powoduje, że również ten układ nadal można uznać za skuteczny.Sygnały te poprawiają więc krótkoterminowy obraz rynku, zwiększając jednocześnie prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostów w najbliższym czasie. Kolejne potencjalne bariery podażowe mogą pojawić się w okolicach średniej z 34 sesji, biegnącej aktualnie na wysokości ok. 16 890 pkt. oraz przyspieszonej linii trendu spadkowego na poziomie ok. 17 400 pkt. Najważniejszym oporem będzie jednak rejon 18 000 pkt., gdzie znajduje się dno z 21 sierpnia, oraz linia tendencji spadkowej z końca marca br.Mimo poprawy sytuacji dającej szanse na kontynuację zwyżki, nie można jednak wykluczyć, że wyraźna dynamika obecnej fali doprowadzi wkrótce do wystąpienia korekty, będącej ruchem powrotnym do przełamanych ostatnio oporów. W takim wariancie jako potencjalny zasięg zniżki można wziąć pod uwagę wspomnianą średnią z 13 sesji oraz poziom ok. 15 200 pkt.Poprawia się także sytuacja wskaźników technicznych. MACD wygenerował korzystny sygnał przecinając z dołu swą średnią i dynamicznie zwyżkując oddala się od niej. W tym przypadku punktem wyjścia dla obecnej zwyżki okazały się okolice poziomów, które w przeszłości stawały się platformą dla silniejszych impulsów WIG. W strefie neutralnej rośnie także RSI i na zamknięciu tygodnia przełamał nieznacznie linię trendu spadkowego z II połowy lipca br. Z uwagi na niewielki zasięg przebicia nie należy jednak przesądzać jeszcze skuteczności tego sygnału, tym bardziej że w pobliżu znajduje się linia opisująca tendencję spadkową z końca ubiegłego roku.W najbliższych dniach można oczekiwać testu poziomu równowagi ze strony ROC, a wynik tej próby może okazać się ważnym sygnałem krótkoterminowej siły rynku.Wykres świecowyPo serii spadków na wykresie świecowym powstał biały korpus, a jego wysokie w porównaniu z poprzednią świecą otwarcie oraz brak cieni potwierdzają wzrost optymizmu na rynku. Jednocześnie indeks podjął próbę pokonania jednego z ważniejszych oporów, który wyznacza okno bessy otwarte w zeszłym tygodniu w przedziale ok. 16 156-16 343 pkt. Wynik tego testu może więc okazać się decydujący dla kierunku koniunktury w najbliższym czasie.Obecną korektę wzrostową można potraktować jako wynik pozytywnych sygnałów, jakie pojawiły się w ostatnim czasie mimo wyraźnych spadków. Do tych przesłanek można zaliczyć wspomnianą lukę bessy, która, nie licząc niewielkiego układu tego typu z początku października br., była trzecim oknem w ramach fali spadkowej trwającej od końca lipca i jak na razie okazuje się luką wyczerpania.Innym symptomem wyczerpywania się potencjału spadków jest również powstała na diagramie tzw. formacja okresów rekordowych. Zgodnie z teorią, 8 do 10 kolejnych minimów lub maksimów może zapowiadać wyhamowanie dotychczasowego ruchu i ewentualny zwrot rynkowy. W tym wypadku zamknięcie poprzedniego okresu było ósmym minimum w ramach zżki zapoczątkowanej w końcówce lipca br. (bez uwzględniania niewielkiej stabilizacji z I połowy września).W przypadku realizacji optymistycznego wariantu i pokonania wspomnianej bariery podażowej kolejnym oporem będą okolice 16 800 pkt., gdzie znajduje się 23,6% zniesienia fali spadkowej z końcówki marca br. oraz niewielkie okno bessy z 06.10. Najważniejsza jednak zapora dla wzrostów może pojawić się w najbliższym czasie w strefie ok. 17 900-18 000 pkt., a wyznacza ją 38,2% zniesienia zniżki oraz dno świecy z 25 sierpnia.W przypadku nieudanego testu najbliższego oporu, można natomiast oczekiwać kolejnego ruchu spadkowego w okolice silnego wsparcia w przedziale ok. 14 220-14 580 pkt. Tworzy go okno hossy z początku kwietnia ub.r., którego znaczenie podkreśla fakt zainicjowania w tym rejonie fali wzrostowej listopadzie 1999 r.Obraz świecowy uległ więc w ostatnim tygodniu poprawie, a w wyniku korekty dynamicznych spadków indeks znalazł się w okolicach jednego z obszarów oporu. Test tej granicy będzie w tej sytuacji ważnym sygnałem, który może zadecydować o kierunku tendencji w najbliższym czasie.Pokonanie bariery podażowej wydaje się w najbliższym czasie realne, a jeśli zostanie dodatkowo potwierdzone większymi obrotami, będzie to wyraźną zapowiedzią utrzymania wzrostów, które mogą w takim wariancie sięgnąć okolic 18 000 pkt. Z kolei nieudana próba zwiększy ryzyko wystąpienia kolejnej fali spadkowej, nie wykluczając testu wsparcia w strefie ok. 14 220-14 580 pkt.

Jacek BuczyńskiDM PBK S.A.