Na tygodniowym wykresie świecowym pojawiła się formacja harami. Zapowiada ona przesilenie na rynku równoległym. Niestety, trudno uznać bieżący poziom cenowy za niski, toteż formacja ta niekoniecznie może zapowiadać zmianę trendu spadkowego, lecz raczej jego kontynuację. Niezależnie jednak od tego, jak ją zinterpretujemy, wymaga ona potwierdzenia w postaci przecięcia któregoś z poziomów: 2728 lub 2828 pkt. W newralgicznym punkcie znajduje się tygodniowy MACD, który zbliża się do poziomu równowagi. W krótkim terminie w dalszym ciągu trendy spadkowe panują na RSI i ROC. Dzienny MACD zdołał pokonać linię sygnalną i utrzymuje się ponad jej poziomem. Jest to raczej wynikiem dużej bezwładności tego oscylatora, aniżeli poprawy technicznego obrazu rynku.Trwająca 8 sesji korekta trendu spadkowego przybrała formę flagi skierowanej ku górze, dzisiejszy spadek mógłby być interpretowany jako jej wypełnienie. Wadą takiego rozumowania jest brak potwierdzenia wybicia ze strony obrotów. Warto jednak zdawać sobie sprawę, czym kończy się wybicie w dół z takiej formacji. W tym przypadku oznaczałoby to spadek rzędu 125 pkt. i pokonanie wsparcia na poziomie poprzedniego dołka (około 2730 pkt.) oraz pułapu 2690 pkt. Niezmiernie dużo zależy obecnie od testu poprzedniego dołka.
Benedykt Niemiecanalityk