Trzecia na świecie spółka ISP ma 5 mln subskrybentów w 40 krajach

Zakończył się zainicjowany w maju proces akwizycji amerykańskiego Lycosa przez hiszpańską Terra Networks. Tym samym powstał trzeci na świecie pod względem liczby subskrybentów, po America Online i Yahoo!, dostawca usług internetowych. We wtorek na Nasdaq po raz pierwszy handlowano akcjami Terry Lycos.

W piątek akcjonariusze Lycos Inc. ostatecznie zaakceptowali fuzję amerykańskiego portalu z internetowym oddziałem hiszpańskiej Telefóniki, Terrą Networks. Wartość transakcji nie była jednak tak znaczna, jak to zakładano przy zainicjowaniu procesu w maju br. Wahania na rynkach nowych technologii spowodowały spadki zarówno na akcjach przejmowanej, jak i przejmującej spółki. Za wart początkowo 12,5 mld USD pakiet Lycosa hiszpańska Terra zapłaciła 4,5 mld USD. Za jedną akcję amerykańskiego portalu akcjonariusze spółki otrzymali 2,15 akcji Terry. Na wieść o sfinalizowaniu umowy akcje Lycosa wzrosły w piątek o 11%, do 93,63 USD. Cena walorów Terry wzrosła o 9%, co nie zmieniło jednak faktu, że i tak były one notowane poniżej równowartości 20,2 USD (52-tygodniowe maksimum akcje Terry osiągnęły ostatnio przy cenie 145,25 USD).W wywiadzie dla ?Financial Times? Robert J. Davis, prezes Lycosa Inc. i jego europejskiego oddziału Lycos Europe NV, mówił, że dzięki fuzji portal zaistnieje w wielu regionach świata, do których do tej pory nie miał dostępu. Miał tu na myśli Amerykę Łacińską, na którym to kontynencie Terra jest obecna już od jakiegoś czasu, a także Europę. ? Chcemy być najczęściej odwiedzanym adresem internetowym na świecie ? powiedział R.J. Davis.Zapewniał on także, że niska ostateczna wartość transakcji nie ma innych źródeł, jak globalna de-koniunktura. W okresie po wiosennej światowej korekcie na walorach spółek nowych technologii akcje Lycosa były notowane nawet nieco wyżej niż reszty dotcomów. Terra Networks nie wyróżniała się spośród tracących na wartości spółek sektora notowanych na lokalnym, hiszpańskim Nuevo Mercado.Wyceniający na różne sposoby internetowe spółki analitycy szacowali, że łączna kapitalizacja rynkowa Terry i Lycosa po poniedziałkowym zamknięciu stanowiła 13-krotność prognozowanych na 2001 r. przychodów ze sprzedaży. Odpowiedni wskaźnik dla T-Online wynosi 22. Porównanie wyników niemieckiego ISP i połączonych Terry i Lycosa świadczy także na korzyść tych ostatnich spółek. Terra Lycos rośnie bowiem szybciej niż jej konkurent: 80% przychodów spółki pochodzi z reklamy i e-commerce. W przypadku T-Online jest to zaledwie 15%. Analitycy wycenili także użytkowników portali: w przypadku Terra Lycos jeden subskrybent jest warty 1800 euro; dla T-Online wartość ta jest wyższa i opiewa na 3000 euro.

Urszula Zielińska