W związku z wymienieniem ?in extenso? mojej osoby z imienia i nazwiska w artykule/notatce Pana redaktora GMZ pod tytułem ?Instalexport ? Stary Zarząd u prokuratora? zamieszczonej w nr. 212 (1630) dnia 04?06 XI 2000 r. w PARKIECIE, traktując to jako mój obowiązek, wyjaśniam co następuje:Kolejny Zarząd ?Instalexport? SA miał prawo podjąć ?podejrzenie? i zgłosić je odpowiednim władzom, które podejmą określone obowiązującym prawem działania. Czy zarząd, w składzie wymienionym w publikacji, zgłoszenie to zrobił celem ochrony interesów Spółki, której jestem współtwórcą i głównym udziałowcem nieinstytucjonalnym, czy też w ramach akcji ?RWD?, spowodowanej brakiem możliwości wywiązania się ze zobowiązania podjętego wobec akcjonariuszy, to już jego własna ocena i odpowiedzialność.Informuję, że aktualna sytuacja ?Instalexport? SA, firmy od lat znanej i szanowanej na rynku krajowym oraz na rynkach eksportowych, powstała za sprawą zerwania znaczącej wartości kontraktu przez jedną z firm zagranicznych z powodów, z którymi ?Instalexport? SA nie zgadza się i które zaskarżył do odpowiedniej instancji sądowej ustalonej przez strony w kontrakcie. Sprawa ta jest w trakcie procedowania i przesądzanie ?a priori? o jej wyniku jest w moim przekonaniu działaniem na szkodę Spółki.Informuję również, że myląca może być konstrukcja słowna pierwszego akapitu notatki. Wynikałoby z niej, że istnieje bezpośrednia zależność pomiędzy faktem zawiadomienia prokuratury przez nowy Zarząd a faktem wydania orzeczenia przez sąd toruński w sprawie 6,5 mln zł. Wyjaśniam zatem, że zabezpieczenie do kwoty ponad 6,5 mln zł na poczet wierzytelności Spółki nastąpiło w wyniku taktyki działań przyjętych przez Zarząd urzędujący od lipca 2000 r. w stosunku do podwykonawców krajowych, z która to taktyką Zarząd działający pod moim przewodnictwem się nie identyfikuje.Pozostaję z poważaniemEdward Szwarc
Edward Szwarc