Podczas czwartkowej sesji notowania naszej waluty spadły. Kurs dolara do złotego wzrósł w ciągu dnia w pobliże 4,6000.
Rynek złotego otworzył się w czwartek przy kursie USD/zł na poziomie 4,5700?4,5750. Już od rana przewagę zdobyli kupujący dewizy. Kurs dolara do złotego wzrósł stosunkowo szybko w okolice 4,5950. Powodem zniżki notowań naszej waluty był kolejny duży spadek wartości indeksu Nasdaq oraz krytyka projektu budżetu na rok 2001 ze strony, rady Polityki Pieniężnej. Zachęciło to inwestorów do zamykania krótkich dewizowych pozycji, co przyniosło osłabienie złotego. Święto w Stanach Zjednoczonych sprawiło, że po południu na rynku nie wydarzyło się już praktycznie nic istotnego. Kurs euro do dolara poruszał się leniwie w przedziale 0,8420?0,8440, a kurs dolara do złotego pozostawał w przedziale 4,5900?4,6000. W poniedziałek może być ciekawiej. Rada Polityki Pieniężnej ma przedstawić swoje stanowisko wobec projektu budżetu szerszej publiczności. Niedługo poznamy też poziom deficytu na rachunku obrotów bieżących w październiku. Od tych wydarzeń będą zależeć dalsze losy naszej waluty. Narodowy Bank Polski wyznaczył fixing dla dolara amerykańskiego na 4,5857 zł, a dla euro na 3,8715 złotego. O godzinie 13.00 za jedno euro płacono 0,8428 dolara, a za dolara 110,14 jena.
JACEK JURCZYŃSKI