Zainteresowanie akcjami Baumy
Rynkowe pogłoski o możliwości przeprowadzenia skupu własnych akcji w celu ich umorzenia były najprawdopodobniej przyczyną dużego obrotu akcjami Baumy w minionym tygodniu. Andrzej Kozłowski, prezes zarządu i największy akcjonariusz spółki, powiedział PARKIETOWI, że nie ma nacisków ze strony innych akcjonariuszy, a sam jest przeciwny takiemu rozwiązaniu.Na czwartkowej sesji właściciela zmieniło 167 tys. walorów, a wartość obrotu wyniosła 5 mln zł. Jest to bardzo dużo, bowiem dla porównania na piątkowej sesji wolumen wyniósł niespełna 200 sztuk. Według nieoficjalnych informacji, w czwartek walory kupiły jedna z firm zarządzających aktywami oraz fundusz emerytalny. Sprzedającym było natomiast towarzystwo funduszy inwestycyjnych.Jak udało się ustalić PARKIETOWI, transakcja była wcześniej przygotowana, a kupujący liczą na to, że Bauma przeprowadzi w najbliższym czasie buy back.
Spółka po ostatnich transakcjach finansowych (sprzedaż znaków towarowych i udziałów w Baumie Unicon) dysponować będzie wolnymi środkami w wysokości około 30 mln zł. Skup w celu umorzenia wydaje się także o tyle możliwy, że wśród akcjonariuszy spółki znajduje się jeden z funduszy zarządzanych przez Enterprise Investors. A właśnie EI jest zwolennikiem skupu akcji przez spółki.? Zaprzeczam, jakoby zarząd spółki miał plany dotyczące przeprowadzenia operacji skupu własnych papierów. Nie ma też takich nacisków ze strony dużych akcjonariuszy. Ja sam, jako największy obecnie współwłaściciel Baumy, głosowałbym przeciwko takiemu pomysłowi ? powiedział prezes Kozłowski. Jego zdaniem, spółka ma pomysł na zagospodarowanie wolnych środków i nie musi uciekać się do buy backu. ? Pieniądze przeznaczymy na inwestycje ? dodał szef Baumy. W najbliższym czasie spółka rozpocznie produkcję własnych szalunków w zakładzie ulokowanym w SSE w Starachowicach.
GRZEGORZ [email protected]