Nadzieje na mniej rygorystyczne podejście do polityki pieniężnej
W poniedziałek na czołowe giełdy europejskie powrócił optymizm, gdyż inwestorzy spodziewali się, że bank centralny USA zmieni dotychczasowe nastawienie do polityki pieniężnej, otwierając drogę do obniżenia w przyszłym roku stóp procentowych. W efekcie od początku dnia rósł nowojorski Dow Jones, utrwalając zwyżkę notowań w Europie.
Nowy JorkPodczas sesji piątkowej Dow Jones spadł o 240,03 pkt. (2,25%). Nasdaq stracił 75,24 pkt. (2,76%), a S&P 500 2,15%. Russell 2000 obniżył się o 0,82%.W poniedziałek uwagę uczestników obu rynków nowojorskich zaprzątała polityka pieniężna przed wtorkowym, ostatnim w tym roku posiedzeniem Komitetu Otwartego Rynku Zarządu Rezerwy Federalnej. Dość powszechnie liczono na zmianę nastawienia tego gremium oraz sygnał, że słabnąca koniunktura w gospodarce amerykańskiej stanowi w obecnych warunkach większe niebezpieczeństwo od tendencji inflacyjnych. Mogłoby to sugerować gotowość do obniżenia w przyszłym roku stóp procentowych. Nadzieje na złagodzenie rygorów polityki pieniężnej zwiększyła dodatkowo niedawna wypowiedź prezydenta elekta George'a W. Busha, zaniepokojonego zbyt wolnym tempem wzrostu gospodarczego. Za niższym oprocentowaniem mogą też przemawiać coraz liczniejsze pesymistyczne prognozy dotyczące wyników amerykańskich przedsiębiorstw.W tej atmosferze chętniej niż w zeszłym tygodniu inwestowano w akcje spółek typu blue chip, pobudzając przed południem zwyżkę Dow Jonesa o przeszło 185 pkt. (1,78%). Nasdaq, po początkowym wzroście, spadł jednak w tym czasie o 0,69%.LondynBodziec z Nowego Jorku utrwalił wzrost notowań na parkiecie londyńskim. FT-SE 100 podniósł się o 70,7 pkt. (1,14%), reagując także na czynniki lokalne. Chętnie lokowano kapitały w akcje banków, zwłaszcza Barclays, Abbey National, Bank of Scotland i HSBC Holdings, w nadziei na konsolidację w sektorze finansowym. Zdrożały też walory towarzystwa ubezpieczeniowego Legal & General Group. Natomiast nieprzychylna rekomendacja obniżyła notowania łączących się firm farmaceutycznych Glaxo Wellcome i SmithKline Beecham.FrankfurtFrankfurcki DAX Xetra zyskał do godz. 18.00 29,82 pkt. (0,47%). Przyczynił się do tego popyt na akcje Allianz, Deutsche Bank oraz firm high-tech Siemens i Infineon. Przedświąteczna sprzedaż pobudziła też zwyżkę notowań sieci domów towarowych KarstadtQuelle. Część wcześniejszych strat odrobiły walory grupy medialnej EM.TV. Natomiast pozbywano się akcji DaimlerChrysler w związku możliwością strat amerykańskiej części koncernu.ParyżWzrost notowań nastąpił również w Paryżu. CAC-40 zakończył sesję na poziomie o 47,95 pkt. (0,82%) wyższym, głównie dzięki zainteresowaniu akcjami spółek Danone i L'Oreal oraz impulsowi z Wall Street. Zdrożały także walory firmy medialnej TF1 i producenta sprzętu telekomunikacyjnego Alcatel. Wczorajsza sesja nie była pomyślna dla firm telekomunikacyjnych, szczególnie Boyugues i Equant, gdyż sektor ten został oceniony negatywnie przez Lehman Brothers. Tymczasem perspektywa strat związanych z wycofaniem jednego ze specyfików uderzyła w notowania spółki farmaceutycznej Aventis.TokioPesymistyczne prognozy dotyczące amerykańskich firm high-tech, zwłaszcza Microsoft, utrwaliły spadek notowań takich spółek japońskich, jak Fujitsu, Toshiba, NEC i Tokyo Electron. Szczególnie wyraźnie obniżyła się cena akcji producenta diod Toyoda Gesei. Staniały też walory czołowego wytwórcy samochodów Toyota Motor i jego mniejszego konkurenta ? Nissan Motor. Chętnie inwestowano natomiast w papiery Suzuki Motor, który liczy na współpracę z Nissanem. Lokowano też kapitały w akcje przedsiębiorstw energetycznych i transportowych, uważając je za bezpieczniejsze od walorów sektora high-tech. Nikkei 225 spadł o 68,39 pkt. (0,47%).HongkongNa giełdzie w Hongkongu uzyskano niewielki wzrost notowań, głównie dzięki zakupom akcji banków i firm działających na rynku nieruchomości, dla których korzystna byłaby spodziewana obniżka stóp procentowych. Zdrożały też akcje operatora telefonii komórkowej China Mobile. Staniały natomiast walory banku HSBC Holding, finansującego telekomunikację, oraz firmy Pacific Century CyberWorks. Hang Seng zyskał 49 pkt. (0,33%).
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI