Konsekwencje mocniejszego złotego

Umocnienie złotego wobec dolara i euro znacząco wpłynie na wyniki finansoweczęści spółek giełdowych. Największe zyski z tego tytułu mogą osiągnąć firmytelekomunikacyjne, które mają wysokie zadłużenie denominowane w walutach obcych.

Ostatnie dwa miesiące bieżącego roku przyniosły znaczącą aprecjację złotego wobec dolara i nieco mniejszą wobec euro. Tendencja ta jest szczególnie widoczna w grudniu. Od początku miesiąca kurs dolara spadł o 7,4%, a euro o 0,9%. W ujęciu kwartalnym, w którym swe wyniki finansowe prezentują spółki giełdowe, waluta amerykańska straciła do tej pory w stosunku do naszej waluty 8,8%, a europejska ? 3,7%.Taka sytuacja pozytywnie wpłynie przede wszystkim na zysk netto firm telekomunikacyjnych. Korzystają one z dużej dźwigni finansowej, a zadłużenie w dużej części denominowane jest w walutach obcych.O tym, jak istotny wpływ miały wahania kursu złotego, można było przekonać się w tym roku. W II kwartale, w którym kurs dolara i euro wzrósł o ok. 6%, straty z tytułu różnic kursowych Polskiej Telefonii Cyfrowej osiągnęły 178,4 mln zł, a Netii 106,7 mln zł. W III kwartale, w którym złoty wzmocnił się wobec euro i osłabł wobec dolara (o 3,4%), straty na różnicach kursowych PTC wyniosły 40,5 mln zł. Netia zarobiła natomiast 12,1 mln zł.? Należy oczywiście pamiętać, iż są to zyski i straty w większości czysto księgowe. Dla spółek telekomunikacyjnych, posiadających w znacznej części zadłużenie długoterminowe, wahania kursu złotego do momentu konieczności spłaty zobowiązań mają mniejsze znaczenie ? powiedział PARKIETOWI Marcin Sadlej, dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego CDM Pekao SA.Znacznie większy, i nie tylko księgowy, wpływ będzie miało umocnienie złotego na dużych eksporterów. Przykładem mogą być spółki meblowe, które znaczącą część produkcji eksportują do Niemiec. W ich przypadku jednak niekorzystna tendencja, jeśli chodzi o kurs złotego, nie jest niczym nowym.Nasza waluta przez cały rok znacznie lepiej zachowywała się wobec euro i marki niż w stosunku do dolara. Zdaniem analityków, sytuacja utrzymywania się stosunkowo mocnego złotego nie zmieni się do momentu obniżenia w naszym kraju stóp procentowych.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ