Przebieg wczorajszej sesji może świadczyć o próbie konsolidacji rynku po ostatnich spadkach. Indeks WIG20 zyskał 1,2% i zatrzymał się na poziomie 1766 pkt., dając nadzieje na kontynuację w Warszawie trendu wzrostowego. Obroty w notowaniach ciągłych wzrosły do 375 mln zł.Główne indeksy warszawskiej giełdy poruszały się wczoraj w rytm giełd zachodnioeuropejskich. Po otwarciu WIG20 lekko zwyżkował do 1757 pkt. (+0,7%). Potem spadł do 1740 pkt. (?0,3%), by jeszcze przed południem ponownie wspiąć się powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Inwestorzy interesowali się wówczas przede wszystkim przecenionymi poprzedniego dnia papierami Agory, PKN, Softbanku i Telekomunikacji Polskiej. Gdy giełdy zachodnioeuropejskie zaczęły zniżkować po informacji o mniejszej sprzedaży fińskiej Nokii, niż się spodziewano, w Warszawie także zaczęła dominować strona podażowa. Indeks ?dołował? przede wszystkim KGHM, za którego akcje około 13.00 płacono już tylko po 21 zł (?4,5%). WIG20 po osiągnięciu dna na poziomie 1728 pkt. na dwie godziny przed zakończeniem notowań ponownie zaczął odrabiać straty. Popyt na akcje i wiara w dalsze wzrosty zostały wzmocnione po rozpoczęciu sesji w USA, gdzie Dow Jones i Nasdaq zyskiwały na wartości. Końcówka sesji zdecydowanie należała już do kupujących, a WIG20 zamknął się ponad 1-proc. wzrostem. Będący ostatnio w centrum uwagi KGHM w trakcie sesji nie tylko odrobił straty, ale zakończył sesję na znacznym plusie. Na zamknięciu płacono za jego akcje po 22,5 zł (+2,3%). Obrót na tym walorze przekroczył 58 mln zł i był tylko nieco niższy niż na poniedziałkowej sesji. Do zamknięcia utrzymywał się duży popyt na akcje, które na poprzednim notowaniu sporo straciły. Przecenione w poniedziałek o około 4% Softbank i Agora tym razem zyskały odpowiednio 3,2% i 2,1%. Kurs Elektrimu ponownie osiągnął 50 zł (+1,8%). O ponad 2% wzrosły akcje Optimusa i ComputerLandu.Do huśtawki notowań doszło ponownie na ulubionym przez spekulantów Oceanie. Za jego papiery płacono w trakcie sesji od 2,1 do 2,33 zł. Ostatecznie zakończył on sesję na poziomie 2,1 zł, czyli blisko poprzedniego zamknięcia. Wzrost zainteresowania Oceanem na ostatnich sesjach wykorzystuje jego główny udziałowiec Wiesław Malinowski, który poinformował o pozbyciu się kilkuset tysięcy papierów.