Wzrost indeksów europejskich i wahania w Nowym Jorku

Zainteresowanie akcjami spółek naftowych i części firm telekomunikacyjnych przyczyniło się w czwartek do wzrostu indeksów europejskich. Przed południem nie zdołano ukształtować jednolitej tendencji na rynkach nowojorskich.

Nowy JorkSesja środowa przyniosła wzrost Dow Jonesa o 31,72 pkt. (0,3%). Nasdaq zyskał 82,88 pkt. (3,39%), a S&P 500 0,96%. Russell 2000 podniósł się o 2,48%.W czwartek sytuacja na rynkach nowojorskich nie była jednolita. Na Nasdaq przyjęto z niepokojem wyniki finansowe i prognozy opublikowane dzień wcześniej przez potentata internetowego Yahoo! Wprawdzie zgodne z przewidywaniami okazały się rezultaty czołowego producenta telefonów komórkowych Motorola, ale mimo to inwestorzy chętnie pozbywali się akcji spółek high-tech. Akcje Yahoo! staniały początkowo aż o 20%. W efekcie indeks rynku Nasdaq rozpoczął wczorajszą sesję od spadku, ale później zdołano go odwrócić i przed południem uzyskano wzrost o 2,25%.Początkowe niechętne nastawienie do sektora high-tech sprzyjało walorom spółek typu blue chip. Popyt na nie pobudził zwyżkę notowań na Wall Street, ale i tam doszło do odwrócenia tendencji i w godzinach przedpołudniowych Dow Jones obniżył się o przeszło 9 pkt. (0,09%).LondynPomimo braku wyraźnych bodźców z Nowego Jorku na giełdzie londyńskiej utrwaliła się zwyżka notowań. Przyczyniło się do niej duże zainteresowanie walorami towarzystw naftowych BP Amoco i Shell w związku ze wzrostem notowań ropy. Powodzeniem cieszyły się także akcje przedsiębiorstw telekomunikacyjnych, szczególnie Vodafone Group oraz Telewest Communications. W ich ślady poszły walory producentów lekarstw, do których kupowania zachęcał inwestorów Deutsche Bank. Staniały natomiast papiery detalicznych firm handlowych. Rozczarowały bowiem ich wpływy podczas sezonu świątecznego. FT-SE 100 zyskał 55 pkt. (0,90%).FrankfurtWe Frankfurcie na uwagę zasługiwała wyraźna zwyżka ceny akcji firmy chemicznej Schering, do której przyczyniły się przychylna rekomendacja oraz pogłoski o możliwości przejęcia przez szwajcarską grupę Roche. Tymczasem zainteresowanie walorami Deutsche Bank pobudziła pozytywna ocena tej instytucji przez Merrill Lynch. Dodatkowy impuls do ogólnego wzrostu notowań dał znaczny popyt na papiery Deutsche Telekom. W dalszym ciągu chętnie lokowano kapitały w akcje dostawcy oprogramowania SAP, który kilka dni temu opublikował korzystne wyniki. Spadły natomiast notowania sieci domów towarowych Karstadt-Quelle. Do godz. 18.00 DAX Xetra wzrósł o 127,16 pkt. (2,01%).ParyżParyski CAC-40, po wahaniach, zakończył sesję na poziomie o 49,43 pkt. (0,87%) wyższym. Pozytywnym czynnikiem był popyt na akcje giganta naftowego TotalFinaElf. Zrównoważył on spadek notowań France Telecom i producenta sprzętu telekomunikacyjnego Alcatel, wywołany obawami przed zmniejszeniem sprzedaży telefonów komórkowych.TokioTokijski Nikkei 225 spadł o 231,58 pkt. (1,72%) do najniższego poziomu od 27 miesięcy. Inwestorzy zignorowali środowy wzrost Nasdaqa, skupiając uwagę na perspektywie silnego zwiększenia podaży akcji, gdy dojdzie do emisji walorów NTT DoCoMo ? czołowego operatora telefonii komórkowej w Japonii. Ujemnie na atmosferę na giełdzie wpłynęły też pogłoski o zamiarach likwidacji wzajemnych udziałów przez Toyota Motor oraz jej udziałowców ? Tokai Bank i Sanwa Bank. W efekcie obniżyły się notowania wszystkich trzech spółek. Staniały też walory największej grupy bankowej na świecie ? Mizuho Holdings. Tymczasem niekorzystne wyniki i pesymistyczne prognozy amerykańskiego potentata Yahoo! pobudziły wyprzedaż akcji firm internetowych Yahoo Japan i Softbank.HongkongPod wpływem niepomyślnych doniesień z Tokio i obaw przed ponownym spadkiem Nasdaqa Hang Seng obniżył się o 345,02 pkt. (2,24%). Szczególnie wyraźnie staniały akcje firmy internetowo-telekomunikacyjnej Pacific Century CyberWorks. Wśród firm chińskich uwagę zwracał duży spadek notowań producenta komputerów Legend Holdings. Innym negatywnym zwiskiem była wyprzedaż walorów firm działających na rynku nieruchomości.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI