Sprzedaż akcji i olbrzymi kredyt konsorcjalny
Największy operator telefonii komórkowej w Japonii ? NTT DoCoMo ? usiłuje wszelkimi sposobami zgromadzić środki, dzięki którym mógłby sfinansować uzgodniony w zeszłym roku zakup udziału w amerykańskiej spółce telekomunikacyjnej AT&T. 16% jej akcji ma kosztować 9,8 mld USD, ale w związku z osłabieniem jena koszt inwestycji w tej walucie jest obecnie znacznie wyższy. Japończycy mają nadzieję, że ścisłe więzi z AT&T ułatwią im rozwój usług internetowych z wykorzystaniem telefonów bezprzewodowych.Oferta obejmująca 460 tys. akcji powinna przynieść wpływy szacowane na 900 bln jenów (7,73 mld USD). Będzie to jedna z największych tego rodzaju operacji, przeprowadzonych w ostatnich latach na rynku japońskim. 400 tys. akcji przeznaczono dla miejscowych inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych, a pozostałe 60 tys. dla nabywców z Europy oraz USA. Całe przedsięwzięcie koordynuje grupa banków inwestycyjnych, której przewodzą Goldman Sachs i Nikko Salomon Smith Barney.Akcja marketingowa na rynkach europejskim i amerykańskim rozpoczyna się w piątek, a w Japonii w najbliższy poniedziałek. Cena akcji ma być ustalona między 1 a 8 lutego.Pośpiech, z jakim NTT DoCoMo chce sprzedać swoje akcje, budzi zdziwienie licznych ekspertów giełdowych. Negatywna ocena kondycji finansowej sektora telekomunikacyjnego oraz mały popyt na jego walory doprowadziły bowiem do ogólnego spadku ich notowań na świecie. Odczuł to również japoński operator, którego akcje staniały o 56% w stosunku do maksymalnego poziomu z ubiegłego roku.Dodatkowy problem stanowi coraz ostrzejsza konkurencja ze strony ofert innych potentatów tej branży. W przyszłym miesiącu na rynek trafią walory firmy Orange, należącej do France Telecom. Oczekuje się, że wpływy z ich sprzedaży osiągną 7 mld ? 8 mld euro. O kapitały inwestorów będą też zabiegać British Telecommunications, holenderski KPN oraz amerykańskie spółki BellSouth, Verizon i SBC.Na poczet wpływów ze sprzedaży akcji NTT DoCoMo postanowił zaciągnąć krótkoterminowy kredyt konsorcjalny, wynoszący 1,2 bln jenów (10,3 mld USD), Dzięki temu będzie wcześniej dysponować kwotą niezbędną, by zapłacić za udział w AT&T. Pożyczka ta jest największa w historii japońskiej bankowości. Udzielą jej Bank of Tokyo--Mitsubishi, Industrial Bank of Japan, Dai-ichi Kangyo Bank, Fuji Bank i Sumitomo Bank. Każda z tych instytucji udostępni 240 mld jenów, a koordynacją zajmie się Bank of Tokyo-Mitsubishi.Ponieważ kredyt ma być spłacony w bieżącym roku, NTT DoCoMo musi sięgnąć do kolejnego źródła finansowania, którym jest emisja obligacji. Już w kwietniu 2000 r. firma zgłosiła w ministerstwie finansów zamiar pozyskania tą drogą w ciągu dwóch lat 1 bln jenów.
A.K., ?Financial Times?, Bloomberg