WebWeltIndex wzrósł w tym tygodniu (9,2%) wyraźnie silniej niż Nasdaq (5,4%), ponownie potwierdzając, że rynek akcji internetowych był i jest bardziej zmienny od szerokiego rynku wysokich technologii. Wydaje się, że Nasdaq wspierany pozytywnymi sprawozdaniami kwartalnymi spółek uchwycił równowagę. Oczywiście, rynek skrzętnie zdyskontował pozytywne liczby płynące ze spółek, a negatywne ogólne dane gospodarcze zostały pominięte. Mimo oczywistych zagrożeń płynących z prawdopodobieństwa wystąpienia recesji w USA, szansa na to, że Nasdaq osiągnął dołek jest wysoka.Wyjąwszy internetową agencję reklamową Doubleclick wzrosły wszystkie akcje kwotowane w indeksie. Doubleclick podało 12 stycznia sceptyczną perspektywę dla obrotów w 2001 roku, co odpowiednio przełożyło się na kurs. Prowadzącym na liście wygranych w tym tygodniu był Yahoo! (29,6%). Po tym, jak akcje te zostały ukarane po chłodnych prognozach zarządu na 2001 rok, wydaje się, że wzrost kursu jest tylko czysto technicznym wzrostem. Równie znaczny wzrost kursów odnotowały E-bay oraz Sun Microsystems. Obydwa przedsiębiorstwa opublikowały pozytywne wyniki finansowe w ostatnich dniach. E-bay przewyższył szacunki analityków na zysku na akcję o 2 centy przy obrotach dwukrotnie wyższych w stosunku do 4 kwartału 1999 roku. Producent serwerów Sun Microsystems osiągnął zysk na poziomie 16 centów na akcję, potwierdzając szacunki analityków. Sun zwiększył swój udział w rynku w ostatnim kwartale. Pomimo trudnego otoczenia rynkowego koncern oczekuje, że wzrost obrotów w przyszłym roku wyniesie około 30?35%.

Andre KoettnerAutor zarządza funduszamiw Union Investment GmbH