Szeptel w pakietówkach
W dwóch czwartkowych transakcjach pakietowych właściciela zmienił 1 mln akcji Szeptela. Walory stanowią 9,9% kapitału akcyjnego i nieco mniej głosów na WZA. Nie da się wykluczyć, że w transakcjach brali udział najwięksi akcjonariusze spółki. Niektórzy w ostatnich tygodniach redukowali zaangażowanie w firmie.Akcje Szeptela, który wkrótce rozpocznie publiczną emisję nowych akcji (chce podwoić kapitał akcyjny), są ostatnio dość często przedmiotem pakietówek. W czwartek w dwóch transakcjach sprzedano dwa równe pakiety (po 500 tys.) akcji. Walory stanowią w sumie 9,9% kapitału i ponad 9,4% głosów na WZA. Cena w obu transakcjach wyniosła 30,9 zł za sztukę, co jednak niekoniecznie musi oznaczać, że papierów pozbywał się jeden podmiot. W przypadku Szeptela dość często właściciela zmieniają bowiem spore pakiety akcji, a główni akcjonariusze nie informują o zmianie zaangażowania.Ostatnio jednak niektórzy z największych akcjonariuszy zaczęli pozbywać się części akcji. Pod koniec ub.r. Piotr Łuniewski poinformował o sprzedaży około 3% walorów spółki i zredukowaniu zaangażowania do 15,83% kapitału akcyjnego i 15,13% głosów na WZA. Na początku grudnia Andrzej Rybkowski zmniejszył zaangażowanie w firmie do 8,89% kapitału akcyjnego i 8,5% liczby głosów na WZA. Wcześniej miał ponad 10% głosów na WZA.Poza P. Łuniewskim i A. Rybkowskim, w gronie największych akcjonariuszy spółki znajdują się także BGŻ (ma prawie 19% głosów na WZA), który w ostatnich miesiącach powiększał zaangażowanie, Piotr Robełek i gmina Szepietowo, mająca akcje uprzywilejowane.
K.J.