Stara giełdowa prawda powtarzana w czasie bessy mówi, że nigdy nie jest tak źle, aby nie mogło być jeszcze gorzej. O obecnej sytuacji na GPW można więc powiedzieć: nigdy nie jest tak nudno, aby nie było jeszcze nudniej. Przez całą sesję WIG20 oscylował wokół ceny poprzedniego zamknięcia, aby ostatecznie zamknąć się ze stratą 0,12%. Kosmetyczną stratę (-0,08%) zanotował TechWIG.Niewielkim emocjom towarzyszyły słabnące obroty, największe na TP SA (53 mln zł). Akcje tej spółki zdrożały o 1,55%. Stosunkowo nieźle wypadła część banków ? BIG zyskał 1,6%, a BRE 2,11%. Po ostatniej fali wzrostów cofnął się popyt na KGHM (-1,99%). Dobre notowania wśród analityków nie pomogły PKN ORLEN (-0,46%)Nie widać oznak ożywienia na rynku kontraktów futures na akcje, choć obawiano się, że będzie on zagrożeniem dla rynku akcji. Wczoraj doszło do ledwie trzech transakcji na tych instrumentach.W segmencie mniejszych spółek interesująco wyglądał wzrost Mostostalu Zabrze (+3,51%). Akcjami tej spółki, podobnie jak Budimeksu (+2,33%), mogą interesować się fundusze emerytalne. Powodów do radości nie mieli z kolei właściciele akcji zagrożonego bankructwem EBI (-7,35%), czy też upadłego już BetonStalu (-3,73%). Ponad 10-proc. przecenę Bakomy uzasadnia niewielka płynność tych akcji.W sytuacji, kiedy na giełdzie nie dzieje się wiele, uwagę inwestorów skupiają przypadki odstępstw od reguły. Były nimi niewątpliwie walory Atlantisu, Chemiskóru, Internet Group i Oceanu. Dwie pierwsze spółki zyskały na wartości ponad 20%. W fundamenty wzrostów Chemiskóru zdają się powątpiewać analitycy. Dlatego hossę wiąże się z planowaną emisją nowych akcji, którymi Chemiskór chce sfinansować budowę grupy medialnej. Kolejną spółką, która zamierza wyemitować nowe akcje jest Pażur (-1,57%), znany spekulacyjnie nastawionym inwestorom, a także KPWiG oraz UOP.Wczorajsze wyczekiwanie inwestorów miało niewątpliwie związek z kończącym się w środę wieczorem naszego czasu posiedzeniem Komitetu Otwartego Rynku amerykańskiego banku centralnego (FOMC), po którym inwestorzy spodziewali się obniżenia stóp procentowych w USA.Niezależnie od tego, co zrobi i powie Greenspan, dla inwestorów, zwłaszcza krótkoterminowych, ważniejsza wydaje się jednak interpretacja decyzji Fed. Od tego, jak decyzje Fed odbierze rynek, będą zależeć konkretne ruchy (kupić albo sprzedać). W przypadku Polski rodzi się pytanie: jak zachowa się Commercial Union? Od tego, co zrobi ten fundusz, zależą decyzje zarządzających innych OFE, a więc w dużej mierze także kierunek wybicia, na które czekają inwestorzy.