W trakcie wczorajszego przetargu inwestorzy złożyli oferty zakupu bonówo wartości nominalnej 3,2 mld zł, a więc najwyższej od marca ub.r., jeśli nie liczyć przetargów dodatkowych, w trakcie których oferowano papiery o najkrótszych terminach wykupu (od 2 do 6 tygodni). Wzrosła rentowność bonów 26-tygodniowych, zmniejszyła się zaś w przypadku papierów rocznych.

Wzrost zainteresowania bonami można wiązać z uchwaleniem przez Sejm ustawy budżetowej.W ubiegłym tygodniu na sytuację na rynku finansowym oddziaływały pozytywne informacje o danych makroekonomicznych. Grudniowy deficyt obrotów bieżących wyniósł 734 mln dolarów. Był zdecydowanie wyższy niż w listopadzie ubiegłego roku, jednak niższy, niż oczekiwali analitycy i uczestnicy rynku. Oznacza to, że w całym ubiegłym roku jego udział w PKB obniżył się z 7,4% w 1999 r. do 6,1%. Optymizmem napawa też dynamiczny wzrost eksportu. Świadczy to o skuteczności restrykcyjnej polityki monetarnej, jednak negatywnym jej skutkiem jest spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego. Spadek deficytu handlu zagranicznego oddala groźbę kryzysu rynku finansowego i powoduje wzmocnienie polskiej waluty. Wzmacnia też nadzieje na obniżkę stóp procentowych przez RPP, choć to posunięcie zależy też w znacznym stopniu od danych dotyczących inflacji.Rynek finansowy reaguje na te informacje spadkiem rentowności polskich papierów skarbowych o najdłuższych terminach wykupu, czyli obligacji 2-, 5- i 10-letnich. Jednocześnie potrzeby finansowania wydatków budżetowych powodują wzrost podaży papierów o krótszych terminach wykupu, a więc bonów skarbowych, co powoduje, że ich rentowność rośnie ? tak przynajmniej działo się na przetargu z 29 stycznia.Z drugiej strony, tendencję tę osłabić powinien sukces emisji euroobligacji o 10-letnim terminie wykupu, która przyniosła wpływy zdecydowanie wyższe, niż pierwotnie zamierzano (plan przewidywał emisję papierów o wartości 500 mln euro, znaczne zaś zainteresowanie inwestorów zagranicznych skłoniło resort finansów do zwiększenia jej do 750 mln euro). Mimo to plan emisji bonów skarbowych resortu na luty zakłada sprzedaż papierów o wartości nominalnej 5,3 mld zł, a więc wyższej niż w styczniu o 1,2 mld zł, czyli prawie o 30%. Ponadto w najbliższą środę MF zamierza sprzedać obligacje zerokuponowe z terminem wykupu na koniec 2002 r. i 5-letnie papiery o stałym oprocentowaniu o łącznej wartości nominalnej 3,3 mld zł. Tak duża aktywność emitenta świadczy o tym, że jego potrzeby w zakresie środków na finansowanie wydatków bieżących są spore.Uchwalenie budżetu nie wyjaśniło większości wątpliwości co do kierunków rozwoju sytuacji gospodarczej, przynajmniej jednak oddaliło niebezpieczeństwo przedterminowych wyborów.Na wczorajszy przetarg inwestorzy złożyli oferty kupna bonów o wartości nominalnej 3,2 mld zł. Oznacza to wzrost w stosunku do poprzedniego tygodnia o 1,27 mld zł, czyli o ponad 65% i osiągnięcie poziomu najwyższego od 20 marca ub.r., jeśli nie brać pod uwagę dodatkowych przetargów, w trakcie których Ministerstwo Finansów oferowało papiery o krótkich terminach wykupu, w celu łatania bieżących ?dziur? w budżecie. Generalnie więc można mówić o utrzymywaniu się tendencji zwyżkowej popytu na bony, napędzanej oczekiwaniami na obniżkę podstawowych stóp procentowych przez RPP.Wartość nominalna papierów wystawionych do sprzedaży przez emitenta wyniosła 1,4 mld zł i była wyższa niż w trakcie poprzedniego przetargu o 200 mln zł, co oznacza wzrost o 16,7%. W takim samym stopnie zwiększyła się też wartość nominalna zawartych transakcji. Pomimo że łączna wartość bonów przeznaczonych do sprzedaży w lutym będzie wyższa niż w styczniu, w najbliższy poniedziałek ich podaż zmniejszy się do 1,1 mld zł. Prawdopodobnie przyczyni się to do dalszego spadku rentowności bonów, pod warunkiem utrzymania się dużego zainteresowania inwestorów ich zakupami.Średnia rentowność bonów 13-tygodniowych zwiększyła się z 16,93% do 16,99%, jednak poprzednio papiery te notowane były 22 stycznia br. W ich przypadku zanotowano ponad 20--proc. przewagę popytu nad podażą. Z 17,19% do 17,28% zwiększyła się rentowność bonów 26-tygodniowych. Warto zauważyć, że tendencja zwyżkowa w ich przypadku utrzymuje się już czwarty tydzień (tu przewaga popytu nad podażą wyniosła również około 20%). Z 16,89% do 16,85% obniżyła się natomiast średnia rentowność bonów 52-tygodniowych: oznacza to spadek o 0,03 punktu procentowego, czyli o 0,2%. Działo się to jednak przy zdecydowanej przewadze popytu nad podażą (na ofertę sprzedaży papierów o wartości 1 mld zł napłynęły zlecenia kupna o wartości 2,7 mld zł).

R.P.