France Telecom obniżył widełki dla Orange

France Telecom zdecydował się wczoraj na obniżenie widełek cenowych w zbliżającej się pierwotnej ofercie sprzedaży akcji (IPO) spółki Orange z 11,5?13,5 euro do 9,5?11 euro. W tych okolicznościach wartość całego przedsięwzięcia może spaść maksymalnie o 20 mld euro.

Głównym powodem takiej decyzji były obawy, że oferta spółki, będącej operatorem telefonii komórkowej, nie spotka się z zainteresowaniem inwestorów instytucjonalnych w warunkach dekoniunktury panującej w światowej branży telekomunikacyjnej.Po wczorajszej decyzji wartość oferty Orange, która ma być największym IPO w historii europejskiego rynku kapitałowego, mieści się w przedziale 45,6?52,8 mld i jest o około 30% niższa niż ostatnio zakładano ? 55?65 mld euro. Przypomnijmy, że gdy w ubiegłym roku Francuzi kupili Orange od Vodafone Group za ponad 30 mld euro, Michel Bon, prezes France Telecom, zapowiadał, że wartość IPO Orange powinna mieścić się w przedziale 100?150 mld euro. ? Jestem przekonany, że nawet przy tych obniżonych widełkach cena emisyjna znajdzie się w ich dolnych granicach, ponieważ zainteresowanie ofertą nie jest takie jak się spodziewano ? stwierdził Laurent Imbert z francuskiego funduszu Ofima Gestion. Oznacza to ? jego zdaniem, że najprawdopodobniej z całej operacji francuski potentat pozyska nie więcej niż 6,8 mld euro i będzie musiał poszukać innych sposobów, by redukować zadłużenie.Przy okazji wiadomości o obniżeniu widełek, France Telecom poinformował też, że o jeden dzień przesunie termin zamknięcia oferty dla inwestorów indywidualnych, która zakończy się 9 lutego. Ponadto dzień później, nie 12, lecz 13 lutego, zostanie ogłoszona cena emisyjna akcji Orange, natomiast po raz pierwszy w obrocie na giełdzie (w Paryżu i Londynie) najprawdopodobniej pojawią się one 16 lutego (pierwotnie mówiono o 12 lutego).Obniżenie wartości IPO Orange nie jest dobrą wiadomością, nie tylko dla France Telecom, który ze środków pozyskanych z tej oferty zamierza refinansować ubiegłoroczny zakup brytyjskiej spółki oraz finansować zakup licencji na świadczenie usług UMTS we Francji czy nabycie akcji lokalnego rywala Equant, lecz również dla innych potentatów telekomunikacyjnych z Europy również planujących IPO. Wśród nich znajdują się m.in. British Telecommunications i holenderski Royal KPN, które nie ukrywały, że ofertę Orange traktują jako swego rodzaju test przed podjęciem podobnych kroków.Negatywnie na obniżkę widełek w ofercie Orange zareagowali wczoraj inwestorzy giełdowi. Na giełdzie paryskiej kurs akcji France Telecom obniżył się w pierwszej połowie sesji o ponad 6%.

Ł.K., Bloomberg