Wartość zdeponowanych papierów mniejsza o 1,7 bln euro

Działalność Clearstream ? instytucji mającej wyłączność na usługi rozliczeniowo-depozytowe świadczone giełdzie frankfurckiej ? budzi ostatnio coraz więcej zastrzeżeń. Po raz drugi od października 2000 r. wykryto bowiem poważne błędy dotyczące wartości zdeponowanych papierów wartościowych. Według danych za styczeń br., opublikowanych przez Deutsche Börse ? głównego udziałowca Clearstream ? akcje i warranty zdeponowane w niemieckim oddziale firmy były warte aż o 643 mld euro mniej niż na koniec ubiegłego roku. W czwartym kwartale 2000 r. wykryto jeszcze większy spadek wartości, sięgający 1 bln euro.Łączna różnica, odpowiadająca całemu produktowi krajowemu brutto Francji, wywołała niepokój i skłoniła Clearstream do przeprowadzenia wewnętrznej kontroli. Ma ona zakończyć się za dwa tygodnie i dopiero wtedy ujawnione zostaną przyczyny powstałych nieprawidłowości. Przedstawiciele Clearstream, która ma siedzibę w Luksemburgu, przypuszczają, że za błędy odpowiedzialnych jest kilku klientów. Nie można jednak wykluczyć nieprawidłowości związanych z wprowadzeniem przy końcu zeszłego roku nowego systemu elektronicznego o nazwie Creation.Wykryte błędy mogą okazać się bardzo niebezpieczne dla licznych inwestorów instytucjonalnych, którzy korzystają z usług Clearstream. Są wśród nich czołowe instytucje finansowe na świecie. Opierając się na nieprawdziwych informacjach, mogły one dokonywać licznych operacji giełdowych, podejmować związane z nimi zobowiązania i ryzyko. Teraz może się okazać, że przedmiotem tych transakcji były papiery wartościowe, które do nich nie należały.W tek sytuacji klienci mogą zażądać zwrotu pokaźnych opłat, sięgających milionów dolarów, a dyrektor jednej z europejskich instytucji finansowych korzystających z usług Clearstreem nie wyklucza nawet rezygnacji z dalszej współpracy.Spadek zaufania do firmy rozliczeniowo-depozytowej może też podważyć reputację Deutsche Börse. Paradoksalnie to właśnie 50-proc. udział w Clearstream był jednym z atutów giełdy frankfurckiej, gdy niedawno reklamowała ona swoje akcje przed ich wprowadzeniem do obrotu publicznego.

A.K.?The Wall Street Journal Europe?