Lepsze wyniki producentów sprzętu telekomunikacyjnego
Impulsem dla giełd po obu stronach Atlantyku były w czwartek korzystne rezultaty amerykańskich producentów urządzeń dla telekomunikacji, szczególnie firmy Ciena. Pobudziły one popyt na akcje spółek high-tech oraz przedsiębiorstw telekomunikacyjnych, przyczyniając się do wzrostu indeksów.
Nowy JorkPodczas sesji środowej Dow Jones spadł o 107,91 pkt. (0,99%), a S&P 500 o 0,22%. Natomiast Nasdaq zyskał 63,72 pkt. (2,62%). Russell 2000 wzrósł o 0,18%.W czwartek uczestników rynków nowojorskich w dobry nastrój wprawiły pomyślne rezultaty kilku czołowych spółek high-tech. Były to większe niż oczekiwano zyski producenta sprzętu telekomunikacyjnego Ciena oraz mniejsza strata i wyraźny wzrost wpływów dostawcy sieci światłowodowych Global Crossing. W efekcie od początku dnia na rynku Nasdaq pojawił się wzrost notowań i przed południem tamtejszy wskaźnik zyskał 3,05%. Dobrej atmosfery nie była w stanie popsuć negatywna ocena działalności oraz obniżenie ratingu potentata internetowego Amazon.com.Akcje drożały też na giełdzie nowojorskiej, gdzie Dow Jones wzrósł w godzinach przedpołudniowych prawie o 108 pkt. (1%). Spośród spółek typu blue chip optymistyczne prognozy przedstawił producent lekarstw Merck. Tymczasem opublikowano dane, które wykazały nieznaczny spadek bezrobocia w USA, potwierdzając pogląd, że gospodarce nie grozi trwalsze osłabienie aktywności, ale zmniejszając zarazem szanse na dalszą obniżkę stóp.LondynNa giełdzie londyńskiej uwagę zwracał powrót zainteresowania telekomunikacją. Impuls stanowiły korzystne wyniki firmy Ciena z USA, dzięki którym podniosły się notowania brytyjskiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego Marconi. Zdrożały też walory Colt Telecom, który otrzymał przychylną rekomendację, a także British Telecommunications i Vodafone Group. Ponadto duży był popyt na akcje Bookham pod wpływem rezultatów amerykańskiego wytwórcy światłowodów Global Crossing. FT-SE 100 zyskał 21,7 pkt. (0,35%) mimo spadku notowań towarzystw naftowych BP Amoco i Shell, do którego przyczyniły się niższe ceny ropy.FrankfurtFrankfurcki DAX Xetra podniósł się do godz. 18.00 o 87,02 pkt. (1,34%). Głównym bodźcem był popyt na akcje firm high-tech, który przeważył nad spadkiem notowań Deutsche Telekom. Staniały też walory sieci domów towarowych Karstadt Quelle. Natomiast perspektywa pozostania w indeksie DAX 30 sprzyjała akcjom Adidas Salomon.ParyżW Paryżu chętnie kupowano akcje firm high-tech, zwłaszcza STMicroelectronics i Alcatel, do czego przyczyniły się korzystne rezultaty amerykańskiej spółki Applied Materials. Do łask wróciły też walory przedsiębiorstw telekomunikacyjnych France Telecom i Bouygues. Powodzeniem cieszyły się papiery Lagardere, w związku z perspektywą zakupu magazynu ?Marie Claire?, jak również akcje grupy LVMH, która liczy na ekspansję w USA. Spadły natomiast notowania producenta samolotów EADS. CAC-40 wzrósł o 60,30 pkt. (1,07%).TokioŚrodowy wzrost Nasdaqa pobudził zainteresowanie akcjami spółek high-tech, szczególnie Kyocera, Rohm i Yokogawa Electric. Chętnie inwestowano też w walory przedsiębiorstw tradycyjnych branż, lokując kapitały wycofane z tracącej popularność telekomunikacji. Zdrożały m.in. papiery producenta stali NKK, wytwórcy śrub Nitto Seiko, a także firm samochodowych Nissan Motor i Honda Motor. Pozbywano się natomiast akcji Mitsubishi Motor w związku ze skandalem, który zmusił tę spółkę do wycofania z rynku ponad 400 tys. aut. Malejąca atrakcyjność telekomunikacji przyczyniła się do zniżki notowań NTT i NTT DoCoMo. Nikkei 225 spadł o 43,33 pkt. (0,33%).HongkongNiepewna przyszłość udziału Cable & Wireless w firmie internetowo-telekomunikacyjnej Pacific Century CyberWorks przyczyniła się do silnego spadku jej notowań, to zaś było głównym powodem zniżki indeksu Hang Seng, który stracił 104,05 pkt. (0,66%). Staniały też akcje China Mobile oraz Hutchison Whampoa, a w ich ślady poszły walory firm działających na rynku nieruchomości. n
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI