Restrukturyzacja ? emisja ? inwestor
Strata Apeksimu po czterech kwartałach 2000 r. wyniosła prawie 100 mln zł. W I półroczu br. spółka chce przeprowadzić nową emisję akcji skierowaną do inwestorów finansowych. Prawdopodobnie warunkiem jej uplasowania będzie zobowiązanie głównego akcjonariusza do oddania kontroli nad spółką. Byłby to pierwszy krok w kierunku pozyskania inwestora strategicznego.
Po czterech kwartałach 2000 r., przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 62,3 mln zł (90,2 mln zł w 1999 r.), Apexim zanotował 99,2 mln zł straty netto (strata operacyjna 85,3 mln zł). Tylko w IV kwartale ub.r. strata powiększyła się o 81,7 mln zł. Opublikowanie wyników przełożyło się na notowania giełdowe Apeximu. Na wczorajszej sesji akcje spółki po spadku o 14,3 % wyceniono na 15,3 zł. Obrót osiągnął 2,6 mln zł.Decydujący wpływ na wyniki spółki miała realizowana restrukturyzacja. Jej elementem był dokładny przegląd aktywów i pasywów, który zmusił spółkę do utworzenia rezerw. Jak informuje Apexim, ich źródłem jest ?odmienna ocena przez obecny zarząd zdarzeń i transakcji zrealizowanych w roku 1999 i latach poprzednich?.? Można powiedzieć, że rozłożyliśmy firmę na części pierwsze. Dlatego jesteśmy pewni, że nie czekają nas już żadne niespodzianki. Operacyjnie Apexim zaczyna wyglądać dobrze i być może już I kwartał zamkniemy na niewielkim plusie. Obecnie największym problem są dla nas koszty finansowe, które wyniosły 14,4 mln zł za cztery kwartały. Zmniejszą się one znacząco po uzyskaniu należności za sprzedany w ub.r. budynek. Myślę, że nastąpi to przed WZA ? powiedział PARKIETOWI Zbigniew Mikusek, prezes Apeximu.Zdaniem spółki, większość utworzonych rezerw nie będzie mieć w najbliższym czasie znaczącego wpływu na płynność finansową Apeximu. Są to w dużej mierze rezerwy jednorazowe, nie rzutujące na działalność operacyjną. Największy wpływ na wyniki miało utworzenie rezerwy na produkcję w toku (27,3 mln zł). Rezerwa na należności wyniosła 30,3 mln zł. Rozliczono także jednorazowo koszty nakładów poniesionych na przygotowanie do sprzedaży oprogramowania Baan i Amis (4,2 mln zł). Wczoraj spółka podpisała z Pekao umowę o restrukturyzacji zobowiązań kredytowych w kwocie 54,3 mln zł.Na 28 marca br. Apexim zwołał NWZA, które ma oprócz decyzji o dalszym istnieniu spółki, uchwalić nową emisję 2?4 mln akcji serii G. ? Chcielibyśmy zamknąć emisję w I półroczu br. Będzie ona skierowana do inwestorów finansowych. Planujemy pozyskać 40?50 mln zł ? zapowiedział Z. Mikusek. Aby jednak zainteresować potencjalnych nabywców, Apexim musi uregulować kwestie właścicielskie. Obecnie 68% głosów na WZA znajduje się w rękach byłego prezesa Andrzeja Rybkowskiego.? Myślę, że inwestorzy będą gotowi kupić nasze akcje pod pewnymi warunkami. Nie wiem jeszcze, jak dokładnie zostanie to rozwiązane, ale generalnie chodzi o to, by dać im możliwość wpływu na działalność spółki. Może się to odbyć np. przez uzyskanie opcji odkupu pakietów od dotychczasowych udziałowców lub zrzeczenia się przez nich uprzywilejowania ? stwierdził prezes. Jeśli tak się stanie, będzie to pierwszy krok w kierunku pozyskania przez warszawskiego integratora inwestora strategicznego. Ma to nastąpić jeszcze w 2001 r.Prezes Z. Mikusek podkreślił, że spółka planowo realizuje wszystkie umowy, a zwłaszcza kontrakt na dostosowanie i wdrożenie systemu EUROBANK On-line w BGŻ oraz pełnienie funkcji integratora obsługującego Centralny System Informatyczny.Zdania analityków na temat Apeximu nie są jednoznaczne. Dają oni spółce mniejsze lub większe szanse na przetrwanie. ? Nie zawsze Apexim był spółką słabą. Był czas, że firma znalazła się w kręgu zainteresowania analityków. Najwyraźniej jednak strategia firmy i zarząd nie były przygotowane na tak znaczące zmiany na rynku, jakie miały miejsce przez ostatnie dwa lata. Efekty tego obserwujemy obecnie. Apexim ma szanse na przetrwanie, jednak może być to bardzo trudne, co nie przemawia za angażowaniem się w akcje spółki ? twierdzi Katarzyna Peanalityk DM BIG-BG.Bardziej optymistyczna jest Dorota Ubysz z Nomury. ? Jestem pozytywnie zaskoczona, że Apexim zdecydował się na tak radykalne posunięcie, jakim było totalne ?wyczyszczenie? aktywów. Myślę, że spółka zdecydowała się ?zacząć od zera?, co oceniam pozytywnie. Teraz wszystko zależy od zarządu ? powiedziała PARKIETOWI. nNiewątpliwie Apexim czeka jeszcze dużo ciężkich chwil. Ważnym sygnałem dla inwestorów może być decyzja o wejściu do spółki nowych akcjonariuszy, co może świadczyć o zaufaniu do firmy. Ciekawe jest również, co Apexim pokaże, jeśli chodzi o wyniki w I półroczu i jak wywiąże się z ?kontraktu ostatniej szansy? z BGŻ. Oprócz środków z planowanej emisji akcji spółce przydałoby się także finansowanie długiem, co przy ujemnych kapitałach własnych może nie być łatwe.
TOMASZ MUCHALSKI