Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe NBP, ale tylko o 1 pkt. procentowy. Zdaniem analityków, niewielka skala obniżki to dowód ostrożności Rady. Jednak tak mały ruch nie pomoże spowalniającej gospodarce. Może jednak oznaczać, że następna obniżka będzie już wkrótce.
Po ogłoszeniu decyzji RPP w dół poszły ceny papierów skarbowych, bo inwestorzy przewidywali większą obniżkę. Z drugiej strony jednak niewielka zmiana stóp procentowych była pozytywna dla złotego, który zaczął się umacniać. "W pewnym momencie złoty był na poziomie 10% powyżej starego parytetu" ? powiedział Marek Zuber z BPH. Dolar kosztował 4,03 zł, a euro ? 3,73 zł. Potem nastąpiła lekka korekta, aż złoty ustabilizował się na poziomie 9,9% powyżej parytetu.
Po środowej decyzji RPP podstawowe stopy procentowe NBP wynoszą: stopa kredytu lombardowego ? 22%, kredytu redyskontowego ? 20,5%, a rentowność operacji otwartego rynku będzie nie niższa niż 18%. To tylko o 1 pkt. proc. mniej niż poprzednio. "Decyzja RPP była wypadkową czynników pozytywnych i negatywnych" ? powiedział Leszek Balcerowicz, prezes NBP.
M.S.
(str. 1 i 2)