Kolejny bank wypowiedział Lecie umowy kredytowe. Jeśli wierzyciele stracą cierpliwość, mogą wnioskować o upadłość firmy.
Górnośląski Bank Gospodarczy wypowiedział Lecie umowę o kredyt i wezwał do spłaty zaległego zadłużenia. Łączna kwota zobowiązań spółki z tego tytułu jest niewielka i wynosi 644 tys. zł. Potwierdza to jednak wyjątkowo trudną sytuację firmy, która nie jest w stanie obsługiwać nawet tak małych zobowiązań. Jeśli spółka nie spłaci kredytu, stanie się on ze skutkiem natychmiastowym wymagalny i bank przystąpi do jego egzekucji.
Wcześniej identyczną decyzję podjął Prosper Bank. Wypowiedział on Lecie oraz jej spółce zależnej, Leta Invest GK, umowy o kredyt obrotowy i inwestycyjny w kwocie 4,76 mln zł.
Tak jak w przypadku Prosper Banku, Leta poinformowała teraz, że rozmawia z GBG na temat sposobów polubownego załatwienia problemu, a co za tym idzie, zobowiązała się do
spłaty zaległych odsetek od kredytu oraz raty kapitałowej.