Rumuński producent Cuprom miedzi zawarł umowę z bankami Merrill Lynch i Deutsche Bank, zgodnie z którą kredytodawcy mają zdobyć dla firmy 600 mln USD. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup serbskiego producenta tego metalu RTB Bor, którym interesował się również KGHM.
- Sądzę, że nie będzie problemu ze zdobyciem pieniędzy. Pożyczka zostanie spłacona najpewniej w perspektywie od 8 do 10 lat - uważa Horia Simu, szef rumuńskiej spółki.
Zgodnie z umową z serbskim rządem, Cuprom przekaże na jego konto 400 milionów dolarów. Kolejne 200 mln USD rumuńska spółka zobowiązała się zainwestować w deficytową firmę w ciągu trzech lat (w ubiegłym roku Bor był 45 milionów dolarów pod kreską).
Cuprom ma ambitne plany ekspansji również w swoim kraju. Przedsiębiorstwo, które teraz działa w Baia Mare i Zalau, chce kupić kopalnie w Abrud i Moldova Noua.
- Jesteśmy gotowi zainwestować w te kopalnie 150 mln USD - twierdzi Simu. Gdyby rząd sprzedał je spółce, Cuprom stałby się czwartym co do wielkości producentem miedzi w Europie. Przypomnijmy, że pierwsze miejsce należy do KGHM.