Minął już wprawdzie szczególnie korzystny dla posiadaczy akcji okres przełomu roku. Jednak wydaje się, że mimo to perspektywy koniunktury na polskim rynku akcji rysują się całkiem korzystnie. Ostatnie zachowanie indeksu WIG20 potwierdziło wiarygodność dominującego na GPW cyklu 11-miesięcznego, który swój dołek wyznaczył tym razem na początku marca. Mocne zachowanie akcji najbardziej płynnych spółek wskazuje na to, że jesteśmy świadkami napływu kapitału zagranicznego. Ciekawe, że zakończenie publikacji raportów kwartalnych zostało potraktowane jako sygnał kupna. Pozytywna reakcja inwestorów na korzystne wieści fundamentalne świadczy o sile rynku.

Dobra sytuacja budżetu państwa, niski poziom presji inflacyjnej, a także realna szansa na kontynuację w dłuższym okresie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego stanowią ważne argumenty dla zachodnich funduszy przemawiające za kupnem polskich akcji.

Dzięki tym czynnikom makroekonomicznym indeksy opisujące sytuację na giełdzie warszawskiej zachowują się wyraźnie lepiej niż np. węgierski BUX. Dodatkowo, w ostatnich dniach napłynęły korzystne wieści z USA. Okazało się, że Fed, jak wynika z opublikowanego komunikatu, jest coraz mniej skłonny zaostrzać politykę pieniężną. Co więcej, inwestorzy lokujący kapitały na światowych giełdach zaczynają powoli dyskontować pierwszą obniżkę stopy funduszy federalnych przez tamtejszy bank centralny. Dzięki temu można sądzić, że w najbliższych miesiącach będziemy prawdopodobnie świadkami dalszej poprawy sytuacji na rynkach dojrzałych, co powinno przełożyć się na kontynuację wzrostu u nas.

Za trwaniem dobrej koniunktury na światowych rynkach akcji, a więc i w Polsce, przemawiają także dwa kolejne argumenty. Po pierwsze, warto przypomnieć, że w pierwszym miesiącu tego roku indeks S&P 500 zyskał na wartości 1,5 proc. Zgodnie z zasadą mówiącą "jaki styczeń, taki cały rok", można się spodziewać, że 2007 r. będzie kolejnym okresem światowej hossy. Po drugie, należy pamiętać, że 2007 r. jest rokiem przedwyborczym w USA. Jak pokazuje doświadczenie, taki okres jest z reguły dla inwestorów giełdowych bardzo udany.