Producent sportowych aut, który ma już 27,3 proc. akcji Volkswagena, chce zwiększyć udział w tej największej spółce motoryzacyjnej w Europie do 31 proc. Ale tylko po to, żeby zacieśnić współpracę z VW, a nie całkowicie go przejąć. Dlatego zaproponował niską cenę w wezwaniu