Chęć obniżenia notowań korony przesądziła o pierwszym od ponad dwóch lat cięciu kosztów kredytu w Słowacji.

Głosami wszystkich siedmiu członków rady polityki pieniężnej bank centralny obniżył główną stopę procentową z 4,75 proc. do 4,5 proc. Mniej więcej tylko co drugi ekonomista trafnie przewidział decyzję - reszta obstawiała redukcję stóp o pół punktu lub pozostawienie ich bez zmian.

Redukcję stóp zapowiedział w zeszłym tygodniu szef banku Ivan Sramko, wskazując, że lokalna waluta jest zbyt mocna i że trzeba wykorzystać narzędzia polityki pieniężnej do obniżenia kursu.

19 marca podwyższono parytet notowań korony do euro i słowacki pieniądz zyskał wtedy 3,3 proc. Nazajutrz bank interweniował, wyprzedając za korony 2 miliardy euro.

O rekordowej sile waluty przesądza szybkie tempo wzrostu PKB, przekraczające 9 proc. Silna korona tłumi inflację (2,7 proc. w lutym).