Optibox, spółka w 100 proc. zależna od Optimusa, może zadebiutować na alternatywnym rynku obrotu GPW w trzecim kwartale tego roku - dowiedział się "Parkiet". Środki, które pozyska z emisji, a ma to być około 0,5 do 1 mln zł, chce przeznaczyć na kapitał obrotowy i otwarcie 10 kolejnych punktów handlowych (teraz ma 3).
- Przed debiutem Optiboksu chcielibyśmy otworzyć jeszcze kilka stoisk - mówi "Parkietowi" prezes Optimusa Piotr Lewandowski. Niedawno spółka uruchomiła salon w C. H. Silesia w Katowicach, a do czerwca chce otworzyć trzy kolejne w ramach franczyzy. - Optimus musi być obecny w detalu - mówi Lewandowski. - Od trzech kwartałów pracujemy na 13-proc. marżach. Barierą jest wciąż kapitał obrotowy - dodaje.
Oprócz Optiboksu kanał dystrybucji Optimusa tworzą sieć dilerska, która zrealizuje ok. 45 proc. obrotów giełdowej firmy w 2007 r., sieci handlowe oraz trzy salony firmowe. Jeden punkt sprzedaży przynosi Optimusowi 1-1,5 mln zł przychodów rocznie. Do końca roku spółka chce mieć około 20.
Inna spółka Optimusa, Zatra, planuje debiut na giełdzie na przełomie drugiego i trzeciego kwartału. Optimus posiada jeszcze mniejszościowe udziały w około dziesięciu firmach, których zamierza się pozbyć.
W Optimusie zakończył się właśnie proces restrukturyzacji. Według Lewandowskiego, spółka ma szanse zakończyć ten rok dodatnim wynikiem netto.