Walne zgromadzenie akcjonariuszy Hygieniki przegłosowało emisję z prawem poboru ponad 10,6 mln akcji (jedno PP na jedną akcję). Ich cena emisyjna wyniesie 1,9 zł, co oznacza, że spółka pozyska 20,17 mln zł. Ta kwota jest pewna, bo nawet jeżeli nie wszyscy uprawnieni zdecydują się na objęcie nowych papierów, to ich kupno deklaruje czołowy udziałowiec Krzysztof Moska (10 proc. akcji).
Potrzebne maszyny
Pieniądze od akcjonariuszy mają być przeznaczone na zakup nowych maszyn. Przede wszystkim potrzebna jest linia do produkcji pieluszek dziecięcych. W tej chwili Hygienika nie nadąża z realizacją zamówień. - Stare maszyny produkują zaledwie 200-280 pieluch na minutę, podczas gdy nowe mogłyby nawet 600. Poza tym używane w tej chwili urządzenia często się psują - mówi K. Moska. Twierdzi, że już podjął rozmowy z włoską firmą, która gotowa jest podpisać umowę na dostarczenie nowych urządzeń w maju. Co prawda, do tej pory nie będzie jeszcze pieniędzy z emisji, ale akcjonariusz jest w stanie zapewnić finansowanie pomostowe. Poza tym giełdowa spółka ma kupić maszynę do wytwarzania produktów higieny kobiecej. Stare maszyny będą mogły być wykorzystywane w zakładzie, który Hygienika zamierza wybudować w Rosji.
Współpraca się zacieśnia
Nowa linia produkcyjna nie trafi jednak do Marek, gdzie obecnie mieści się zakład Hygieniki, ale prawdopodobnie do Lublińca. Tam swoją siedzibę ma Lentex - inna spółka, w której K. Moska również jest akcjonariuszem. W tej chwili producent artykułów higienicznych wynajmuje hale w Markach za 3 mln zł rocznie, co stanowi około 10 proc. zeszłorocznych przychodów. - W Lubińcu mamy pustą halę i pomieszczenia biurowe - tłumaczy K. Moska. Hygienika nie dostałaby ich oczywiście za darmo. - Zaproponowałem, by w zamian za nieruchomości Hygienika wypuściła dodatkowe papiery, które obejmie Lentex - dodaje. Nie ukrywa, że dąży do zacieśnienia powiązań między spółkami. Prezes tej ostatniej firmy został przewodniczącym rady nadzorczej Hygieniki. W nadzorze znalazły się jeszcze dwie osoby związane z lubliniecką firmą: Wojciech Koza, przewodniczący tamtejszej rady, oraz Aleksander Łapka, radca prawny. Poza tym od zeszłego miesiąca Lentex stał się jednym z dostawców surowca do Hygieniki. Wartość kontraktów ma się systematycznie zwiększać.