Pierwsza sesja po świątecznym, majowym tygodniu nie przyniosła oczekiwanego powrotu spragnionych handlu inwestorów na hurtowy rynek obligacji skarbowych. Jednym z powodów było święto i przedłużony weekend, jakim cieszyło się londyńskie City - tradycyjne źródło największych zleceń w obrocie długiem. W efekcie, przy minimalnym wolumenie obrotów, rentowność utrzymała swoje poziomy, na których kończyła ubiegły tydzień. 2-letnie obligacje OK0709 przynoszą obecnie dochód 4,70 proc., 5-letnie PS0412 - 5,08 proc., natomiast 10-letnie DS1017 - 5,27 proc.
Ważną informacją, o jakiej gracze dowiedzieli się wczoraj, był znaczący spadek deficytu budżetu po kwietniu, co może sugerować w nadchodzących miesiącach mniejsze potrzeby pożyczkowe państwa, a co za tym idzie - mniejszą od spodziewanej podaż na rynku pierwotnym obligacji skarbowych.
Na międzynarodowych rynkach długu nieznaczna poprawa atmosfery. Rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich spadła do 4,63 proc., natomiast 10-letnich papierów rządu Niemiec utrzymała ubiegłotygodniowy poziom 4,21 proc.