Na koniec dnia o godzinie 16:45 za euro płacono 3,7935 zł a za dolara 2,7949 zł. Euro/dolar był kwotowany po 1,3574. W środę ok. godz. 10:15 za euro płacono 3,7780 zł, a za dolara - 2,7780 zł. Kurs euro/dolara ok.1,36.
Dzisiejsza sesja nie przyniosła poprawy nastrojów inwestorom zajmującym długie pozycje w złotym. Przewaga podaży na rynku krajowej waluty wynikała głównie z utrzymującego się negatywnego nastroju w regionie.
Procesu osłabiania się naszej waluty nie powstrzymał nawet bardzo udany przetarg obligacji pięcioletnich, podczas którego Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje o wartości 1,5 mld zł przy popycie sięgającym aż 8,5 mld zł.
Przyczyny pogorszenia aury wokół złotego nie należy upatrywać w przebiegu notowań euro/dolara, gdzie przez większą część nie obserwowaliśmy znaczących wahań i kurs EUR/USD oscylował w paśmie 1.3570-1.3610.
Nie najlepsze nastroje wokół walut naszego regionu przełożyły się na wyprzedaż akcji na warszawskim parkiecie, gdzie podobnie jak dzień wcześniej przeważały niedźwiedzie. Niewykluczone, że w najbliższym czasie część zagranicznych inwestorów zdecyduje się wycofać kapitał uzyskany z wypłat dywidendy na warszawskim parkiecie, co nie wróży najlepiej notowaniom złotego na najbliższych sesjach.