Notowania złotego przeżywają silną korektę. Tak wyraźnego osłabienia naszej waluty nie obserwowaliśmy od trzech miesięcy. Szczególnie stwierdzenie to dotyczy kursu EUR/PLN, który wspina się konsekwentnie w kierunku 3,80. Z dzisiejszego punktu widzenia tąpnięcie sprzed tygodnia połączone z wyprzedażą akcji i obligacji okazało się trafnym sygnałem zmieniających się nastrojów. W mniejszym stopniu osłabienie złotego widać w przypadku kursu USD/PLN. Powodem jest niejednoznaczne zachowanie dolara na światowych rynkach. Na początku maja amerykańska waluta wyraźnie traciła względem euro, ale ostatnie dni przyniosły odbicie. Czy nasza waluta będzie się długo osłabiać? Kluczowe będzie zapewne zachowanie walut na innych rynkach wschodzących. Przynajmniej na razie sytuacja na nich nie wskazuje jednak na zdecydowany odwrót inwestorów. W sytuacji gdy brazylijski real gwałtownie umacnia się względem dolara, trudno już mówić o globalnej awersji do ryzyka. Korekta na złotym to na razie wynik przede wszystkim realizacji zysków.