Reforma emerytalna wkracza w etap wypłaty świadczeń

Ogromną zaletą ogłoszonego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projektu ustawy o emeryturach kapitałowych z zakładów ubezpieczeń emerytalnych jest to, że w ogóle się pojawił. Trudno jednak mówić o innych istotnych zaletach, gdyż po lekturze nasuwa się wiele pytań i wątpliwości

Aktualizacja: 20.02.2017 20:37 Publikacja: 23.05.2007 09:23

Trwają prace zmierzające do przekazania Ministerstwu Pracy i Polityki Społecznej uwag dotyczących ustaw emerytalnych. 27 kwietnia 2007 r. resort przesłał bowiem do konsultacji społecznych oczekiwane od dawna projekty ustaw emerytalnych wraz z uzasadnieniem. Są to:

- Projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych,

- Projekt ustawy o emeryturach pomostowych,

- Projekt ustawy o emeryturach kapitałowych z zakładów ubezpieczeń emerytalnych.

Na przekazanie swoich uwag partnerzy społeczni mają 30 dni. Jednocześnie wspomniane projekty pojawiły się w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej ministerstwa. Sądząc po liczbie wyświetleń każdego z dokumentów, nie budzą one na razie powszechnego zainteresowania. Najwięcej odwiedzin (713) w ciągu pierwszych 14 dni zanotowała budząca największe emocje ustawa pomostowa, a najmniejszą (196) ustawa o emeryturach kapitałowych. Tymczasem to właśnie ten ostatni akt prawny dotyczy największej liczby osób, gdyż członków otwartych funduszy jest ponad 12 milionów.

Ustawa to nie wszystko

Ustawa, której projekt poznaliśmy, będzie z pewnością najważniejszym z aktów regulujących zagadnienie wypłaty emerytur kapitałowych. Niestety, zawiera ona na razie nieprecyzyjne sformułowania, przez co widoczne są wewnętrzne sprzeczności. Czytając dokument można odnieść wrażenie tworzenia go w wielkim pośpiechu. Pozostaje mieć nadzieję, że zgłoszone przez partnerów społecznych uwagi pozwolą usunąć większość wątpliwości. Sama ustawa nie jest jednak wystarczająca do ostatecznej oceny zaproponowanych rozwiązań i oczywiście nawet w przypadku jej uchwalenia nie pozwala na powołanie i funkcjonowanie nowych podmiotów na rynku. Niezbędne są akty wykonawcze w postaci stosownych rozporządzeń wykonawczych, do których ustawa odwołuje się w treści kilkanaście razy. Niestety, projekt żadnego z rozporządzeń nie został przedstawiony.

Kształt organizacyjny

Projekt ustawy proponuje powołanie zakładów ubezpieczeń emerytalnych, których zadaniem byłoby oferowanie ubezpieczeń emerytalnych, inwestowanie powierzonych środków (dopuszczono możliwość 15-proc. zaangażowania w akcje) i ich wypłata w formie emerytury kapitałowej. Obok firm ubezpieczeniowych, których liczba ostatecznie nie podlega limitowi, prawo do utworzenia i prowadzenia zakładu miałby także ZUS, przy czym zakłady utworzone przez podmioty komercyjne miałyby w nazwie słowo "prywatny", zaś ten jeden miałby nazwę "państwowy". W ogóle kwestia nazewnictwa jest istotna, gdyż projekt w art. 12 nie pozwala na używanie skrótów (powstałby skrót PZUE łudząco podobny do nazwy jednej z obecnych na rynku firm). Wydaje się więc, że lepiej, aby zamiast publicznego bądź prywatnego zakładu ubezpieczeń emerytalnych funkcjonował po prostu zakład emerytalny o konkretnej nazwie, który oczywiście mógłby używać skrótu ZE.

Aby uzyskać zgodę KNF na utworzenie zakładu, będzie trzeba złożyć cały szereg dokumentów i spełnić wiele wymogów organizacyjno-finansowych. Część z nich jest jasna i oczywista, część natomiast budzi wątpliwości co do ratio legis. Największe budzi poziom aż 50 milionów euro środków własnych na działalność zakładu, a także przyznanie ratingu w sytuacji, gdy towarzystwa ubezpieczeniowe nie mają obowiązku jego posiadania. Sam proces wydawania zezwolenia, a następnie ewentualnego jego cofnięcia nie jest też zbyt precyzyjnie opisany, sprawiając wrażenie możliwości podejmowania decyzji o charakterze uznaniowym.

Uprzywilejowany ZUSWyraźnie widoczne w czasie lektury projektu ustawy jest to, że państwowy zakład emerytalny ma bardzo uprzywilejowaną pozycję w stosunku do pozostałych podmiotów. Ustawa przewiduje bowiem zawieranie umów z prywatnymi zakładami emerytalnymi za pośrednictwem ZUS, co jest jasnym konfliktem interesów. Co więcej, brak umowy z zakładem emerytalnym w odpowiednim terminie (nie wcześniej jak sześć miesięcy i nie później jak trzy miesiące przed oczekiwaną pierwszą wypłatą emerytury kapitałowej) powoduje automatyczne umieszczenie przyszłego emeryta w zakładzie państwowym. Jednocześnie ZUS płaci de facto sam sobie prowizję za obsługę wypłat oraz ma większe przychody z tytułu zarządzania zakładem niż inne podmioty. Projekt przewiduje bowiem, że 2 proc. kwoty przekazanej przez OFE to prowizja dla danego zakładu, a 0,8 proc. to prowizja dla ZUS za obsługę transakcji wypłaty świadczenia. Sprawa kapitałów własnych ZUS także może budzić wątpliwości, gdyż środki na ich zapewnienie musiałyby pochodzić z budżetu. Uprzywilejowanie ZUS wynika również z bardzo niezrozumiałego zapisu art. 53, mówiącego wprost o braku możliwości działalności akwizycyjnej zakładów oraz jakiejkolwiek ich działalności reklamowej.

Produkt emerytalny

Projekt ustawy przewiduje trzy produkty emerytalne:

1) indywidualną emeryturę kapitałową dożywotnią,

2) małżeńską emeryturę kapitałową płatną po śmierci ubezpieczonego na rzecz pozostającego przy życiu małżonka (minimalny wiek małżonka w tym wariancie wynosi 55 lat),

3) indywidualną emeryturę ka-pitałową płatną dożywotnio z pięcioletnim gwarantowanym okresem płatności na rzecz osób wskazanych przez ubezpieczonego w przypadku jego wcześniejszej śmierci.

Tym samym uwzględniono zgłaszane licznie uwagi, że produkt indywidualny dożywotni, choć najkorzystniejszy finansowo, nie powinien być jedyną opcją wyboru, gdyż istnieją sytuacje życiowe, kiedy to potencjalny emeryt w trosce o najbliższych chciałby wybrać inny wariant wypłaty. Kluczową sprawą będzie zatem przedstawienie zainteresowanym konsekwencji finansowych i prawnych konkretnych wariantów. W tej sytuacji dziwi zawężenie osób uprawnionych do środków po zmarłym emerycie jedynie do wstępnych i zstępnych w pierwszej linii (notabene takie zdefiniowanie uprawnionych wyłącza małżonka i rodzeństwo). Nie rozstrzygnięto także kluczowej dla poziomu świadczenia kwestii sposobu jego kalkulacji, gdyż art. 50 zawiera dwie wersje tablic dalszej długości trwania życia - wersja A to tablice odrębne dla obu płci i wersja B - tablice wspólne. Doprecyzowania wymaga także kwestia podziału środków w przypadku rozwodu.

Podsumowanie

Wypłaty emerytur w roku 2009, choć dotyczyć będą niewielkiej grupy osób, nie mogą być eksperymentem. Sposób ich realizacji będzie miał decydujące znaczenie dla społecznego odbioru reformy emerytalnej w naszym kraju. Aby udało się uzgodnić ostateczny kształt organizacyjny i tryb wypłat, potrzebne jest zrozumienie przez wszystkie strony konsultacji społecznych różnych poglądów na sprawę, bez jednoczesnego usztywniania własnego stanowiska. Czasu wbrew pozorom jest bardzo mało, a droga przed ustawą jeszcze daleka. Byłoby symbolicznym wydarzeniem, gdyby udało się w okolicach daty 10. rocznicy uchwalenia ustawy z 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych uchwalić ustawę o wypłacie emerytur. Oznaczałoby to jednak wytężoną pracę w okresie wakacyjno-urlopowym. Jak wiadomo, odpoczywa się po wykonanej pracy, a ta została wykonana jedynie w części. W interesie wszystkich przyszłych emerytów leży, aby udało się ją wykonać w całości i skutecznie.

Autor jest uczestnikiem Studium Doktoranckiego Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych SGH

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy