Akcje Swarzędza cieszyły się na wczorajszej sesji ogromnym zainteresowaniem. Kurs wzrósł o 12,4 proc., do 1,27 zł.
Włodzimierz Ehrenhalt, prezes Swarzędza, informuje, że to efekt ostatnich komunikatów. - Ustaliliśmy cenę emisyjną na 70 groszy za akcję. To bardzo atrakcyjna cena - zapewnia prezes. Spółka planuje emisję do 74,9 mln papierów z prawem poboru. Liczy na ponad 52,4 mln zł z oferty. Dzień ustalenia prawa poboru to 30 maja.
Prospekt czeka na zatwierdzenie w KNF od 27 kwietnia. Tymczasem harmonogram oferty jest już znany. Zapisy na akcje mają być przyjmowane od 8 do 15 czerwca. Przydział ma nastąpić 26 czerwca. - Takich informacji nie powinno się udostępniać bez zatwierdzonego prospektu. Będziemy wyjaśniać tę sprawę ze spółką - informuje Łukasz Dajnowicz z KNF.
- Udostępnienie harmonogramu uzgodniliśmy z naszymi doradcami i oferującym akcje (jest nim Dom Maklerski Polonia Net - przyp. red.) - tłumaczy prezes Ehrenhalt. Spodziewa się, że ofertę uda się przeprowadzić w podanym czasie. - Prospekt jest dobrze napisany. Poprawki Komisji już zostały naniesione - mówi prezes.
Pieniądze z emisji Swarzędz zamierza inwestować w moce produkcyjne, kampanię marketingową, zwiększenie sieci sprzedaży. Planuje też kupno producenta mebli tapicerowanych. Chodzi o firmę Loft. - Do przejęcia jest bardzo blisko - zapewnia W. Ehrenhalt. Od 1 czerwca Swarzędz będzie dzierżawił i zarządzał zakładem produkcyjnym firmy Loft. W zamian będzie regulował opłaty związane z kosztami utrzymania fabryki. Dodatkowo giełdowa spółka będzie płacić 20 tys. zł miesięcznie właścicielom firmy, a wynagrodzenie ma zostać zaliczone na poczet zapłaty za spółkę.- Firma Loft przechodziła kryzys związany m.in. z wielokrotnymi zmianami właścicielskimi. Dla Swarzędza jest jednak bardzo atrakcyjna, ponieważ ma duże możliwości sprzedaży i stałych odbiorców zagranicznych - mówi prezes. Nie wyklucza, że za pieniądze z emisji Swarzędz dokona więcej niż jednego zakupu. Kolejną firmą może być producent mebli hotelowych. - W ciągu 2-3 lat w Polsce ma przybyć około 100 tys. miejsce hotelowych. Mamy doświadczenie, by produkować wyposażenie dla hoteli, ale nie wystarcza nam mocy produkcyjnych - mówi prezes.