Ograniczanie możliwości reklamowania się browarów w telewizji poprzez przesunięcie godziny nadawania piwnych spotów z dwudziestej na dwudziestą trzecią to przykład wprowadzania praw na zasadzie: "Wydaje mi się, że tak będzie lepiej". Bardzo ją lubią polscy politycy i urzędnicy. Przepraszam... Chyba nie doceniam pewności siebie u naszych decydentów, którzy jednak częściej mówią: "Wiem, że tak będzie lepiej". Również tym razem. Tylko na jakiej podstawie? Nie zostały bowiem przeprowadzone żadne badania wykazujące związki między reklamą piwa a wzrostem spożycia tego trunku. Szczególnie wśród młodzieży. Bo przecież każdy łatwo zorientuje się, że przede wszystkim o jej dobro tu chodzi.