Na GPW spadki w piątek, w przyszłym tygodniu spodziewane wzrosty

Warszawa, 25.05.2007 (ISB) - Piątek na warszawskiej giełdzie zakończył się spadkiem głównych indeksów, co było oczekiwane przez rynek. Maklerzy uważają, że potencjał spadkowy jednak już się wyczerpał, a w przyszłym tygodniu jest większe prawdopodobieństwo wzrostów i nie można wykluczyć ataku na historyczny szczyt indeksu WIG20.

Aktualizacja: 20.02.2017 14:33 Publikacja: 25.05.2007 17:10

"Przebieg dzisiejszej sesji był zgodny z oczekiwaniami po czwartkowych spadkach w USA" - powiedział Sławomir Koźlarek, makler Domu Maklerskiego BZ WBK. Według niego, z tego powodu inwestorzy się wystraszyli i w piątek na rynku akcji było trochę podaży, a popyt się cofnął na bezpieczne poziomy cenowe.

"O takim [niskim] zamknięciu sesji przesądziła podaż na PKO BP i Pekao. Gdyby nie ona, to spadek indeksu WIG20 byłby mniejszy" - podkreślił.

Koźlarek uważa, że krótkoterminowy potencjał spadkowy na GPW już się wyczerpał i w przyszłym tygodniu jest większe prawdopodobieństwo wzrostów. "Spodziewam się ataku na technicznie ważny poziom oporu ok. 3.640 pkt na WIG20. Jeśli zostanie pokonany to nie można wykluczyć ataku na historyczny szczyt" - powiedział.

Dodał, że jeśli atak się nie uda będzie to negatywny sygnał dla rynku.

W piątek na zamknięciu sesji WIG20 stracił 0,71% i osiągnął wartość 3.554,52 pkt. WIG spadł o 0,36% do poziomu 61.664,68 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły ponad 2,1 mld zł. (ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy