Nasdaq nie nadąża

Aktualizacja: 20.02.2017 05:26 Publikacja: 29.05.2007 09:25

Obecna, trwająca od połowy

marca, fala wzrostowa amerykańskiego S&P 500 jest pod pewnymi względami nietypowa. Chodzi choćby o fakt, że indeks ten zachowuje się wyraźnie lepiej niż technologiczny Nasdaq Composite. Co w tym dziwnego? Otóż to, że do niedawna wydawało się dość oczywiste,

że jeśli akurat na amerykańskim rynku panuje hossa, to Nasdaq rośnie szybciej niż S&P 500, a nie odwrotnie. To konsekwencja tego, że spółki technologiczne są z natury bardziej ryzykowne, a w czasie

hossy inwestorzy są bardziej

skłonni to ryzyko podejmować w imię większych potencjalnych

stóp zwrotu. Z kolei w czasie pogorszenia nastrojów to kursy spółek technologicznych szybciej traciły na wartości wraz z ucieczką inwestorów od ryzyka. Prawidłowości te obrazowała siła relatywna obu indeksów (oblicza się ją, dzieląc wartości Nasdaqa przez S&P 500). W czasie fal hossy siła relatywna wyraźnie rosła (tak było choćby w drugiej połowie ub.r.), zaś w trakcie korekt malała (np. między majem i lipcem ub.r.).

Rzecz w tym, że obecnie ta prawidłowość nie obowiązuje. Nasdaq co prawda rośnie, ale siła relatywna stopniowo maleje. Ostatnio jest najniższa od września ub.r. Przyczyny tego stanu rzeczy można być może tłumaczyć tym, że obecna hossa zbiega się w czasie ze spowolnieniem gospodarczym w USA. Wobec tego inwestorzy mogą być nieufni zwłaszcza wobec ryzykownych spó-łek technologicznych.

Bez względu na wytłumaczenie przyczyn malejącej siły relatywnej, jest ona raczej niepokojącym

zjawiskiem. Jeśli dotąd była

ona dobrym barometrem rynku,

to w myśl tego jej słabe zachowanie może zapowiadać rychły koniec średnioterminowej fali wzrostowej. Z punktu widzenia analizy technicznej presja na spadek siły relatywnej wiąże się ze zmaganiami Nasdaqa z linią biegnącą po serii szczytów począwszy od grudnia 2004 r. Stanowi ona górne ramię długoterminowej formacji kanału zwyżkującego. Dolna jego linia przebiega po dołkach z sierpnia 2004 r. i z lipca ub.r.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego