PKN Orlen może zwiększyć planowaną emisję euroobligacji do 1 mld euro

Warszawa, 04.06.2007 (ISB) - PKN Orlen może wyemitować euroobligacje o wartości nawet 1 mld euro wobec planowanych wcześniej 800 mln euro, jeśli okaże się, że popyt na walory będzie wystarczający, poinformował w poniedziałek Paweł Szymański, wiceprezes koncernu ds. finansowych. Nadwyżka będzie elementem finansowania programu inwestycyjnego dla litewskiej rafinerii Możejki, dodał.

"Poważnie zastanowimy się nad emisją o wartości nawet 1 mld euro, jeśli okaże się, że będzie wystarczający popyt i będą dobre warunki" - powiedział Szymański podczas konferencji prasowej.

Emisja euroobligacji ma służyć głównie zrefinansowaniu kredytu pomostowego refinansowanie kredytu na zakup Możejek.

Z jego wypowiedzi wynika, że nadwyżka powyżej 800 mln euro posłużyłaby finansowaniu programu inwestycji dla litewskiej spółki.

W listopadzie ub. roku przedstawiciele Orlenu zapowiadali, ze koncern planuje wyemitować euroobligacje na kwotę co najmniej 800 mln euro w I połowie 2007 roku. Mają one zrefinansować udzielony wówczas roczny kredyt pomostowy. Obligacje będą miały termin zapadalności od 7 do 10 lat.

Kolejnym źródłem finansowania inwestycji w Możejkach będą też linie kredytowe, które obecnie nie są wykorzystane w całości, dodał wiceprezes.

"Mamy także wysoki poziom przepływów EBITDA, wynoszący ok. 1 mld zł kwartalnie i ten poziom jest wystarczająco duży, aby sfinansować inwestycje" - podkreślił.

Szymański przypomniał, że w latach 2008-2009 zadłużenie spadnie do 1,5-2,0x wskaźnika dług netto/ EBITDA. Obecnie zawiera się on w przedziale 2,0-2,5x.

PKN Orlen podał wcześniej w poniedziałek, że planuje zainwestować w litewską spółkę Mazeikiu Nafta 1,6 mld USD w latach 2007-2012. W 2012 roku docelowy poziom zysku operacyjnego przed amortyzacją (EBITDA) MN ma wynieść 700 mln euro rocznie przy uwzględnieniu zmiennych warunków makroekonomicznych, natomiast przy uwzględnieniu stałych warunków makroekonomicznych - 727 mln USD.

Po 2012 roku roczne EBITDA ma wynosić 700-800 mln euro, powiedział w poniedziałek Szymański. Oznacza to, że zakup Możejek zwróci się w 6-7 lat, dodał.

W połowie grudnia PKN Orlen sfinalizował przejęcie 53,70% akcji Możejek od Jukosu (za 1.492 mln USD) oraz 30,66% akcji rafinerii od litewskiego rządu (za 852 mln USD). Następnie ogłosił wezwanie, na które odpowiedzieli nie wszyscy mniejszościowi akcjonariusze. (ISB)

maza/tom