Kontrolowanemu przez UniCredit Pekao nie udało się wprowadzić do Krajowego Rejestru Sądowego wzmianki o przegłosowanej 27 kwietnia uchwale o integracji Pekao z wydzieloną częścią majątku BPH. Sąd nie zgodził się, ponieważ "ustawy o KRS nie przewidują ujawnienia w rejestrze wzmianki o uchwale o podziale spółki" - czytamy w uzasadnieniu. Dlaczego Pekao starało się o taki wpis? - Nie chcieliśmy zaniedbać jakiejkolwiek formalności - tłumaczy Robert Moreń, rzecznik Pekao. - Spółce wprowadzenie wzmianki do KRS nie daje żadnej przewagi. Pokazuje jedynie, że firma jest w trakcie realizowania procesu, ale nie przesądza jego zakończenia - tłumaczy prof. Grzegorz Domański z Kancelarii Domański, Zakrzewski, Palinka. - O wpis do KRS uchwał NWZA, na którym akcjonariusze przegłosowali podział BPH i połączenie Pekao i BPH, na razie nie wystąpiliśmy, ponieważ wiemy, że sąd nie dokona wpisu bez pozytywnej decyzji Komisji Nadzoru Bankowego - powiedział rzecznik Pekao.

Wątpliwe, czy KNB podejmie decyzję już na lipcowym posiedzeniu. Niespełniony pozostaje jeden z warunków transakcji - sprzedaż mini-BPH, mimo że, jak zapowiadał UniCredit, miało to nastąpić w maju. GE Money, z którym negocjują Włosi, podobno się waha. Ale nawet gdy UniCredit pokona te przeszkody, na drodze do rejestracji uchwał mogą stanąć leżące w sądzie pozwy drobnych akcjonariuszy.