Tomasz Szymczak jest faworytem premiera Donalda Tuska w konkursie na prezesa zarządu Polskich Linii Lotniczych LOT, a to oznacza, że ma największe szanse na to stanowisko spośród kandydatów w nim startujących - twierdzą źródła "Parkietu".
Jeden z informatorów "Parkietu" jest pewien, że to właśnie Szymczak zostanie wybrany 7 kwietnia przez radę nadzorczą PLL LOT na nowego prezesa. - Jest człowiekiem Platformy Obywatelskiej. Wygraną w konkursie ma niemal jak w banku. To są informacje ze źródła w samej Kancelarii Premiera - twierdzi rozmówca.
Jak się dowiedzieliśmy, Tomasz Szymczak nawet w rozmowach nieoficjalnych ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza pogłoskom o pewnym zwycięstwie w konkursie na prezesa.
Szymczak jest obecnie szefem Warsaw Airport Services, spółki zajmującej się obsługą naziemną (spółka zależna od PP "Portów Lotniczych"). Był wiceprezesem portu lotniczego w Krakowie i doradzał Leszkowi Balcerowiczowi.
Powszechnie uważa się, że jest jeszcze dwóch kandydatów, którzy mają szanse zagrozić Szymczakowi. Największe ma ponoć Dariusz Nowak, który pełni obowiązki prezesa LOT-u od 8 lutego. Wcześniej zasiadał w radzie nadzorczej spółki. Jest ekonomistą z wykształcenia i biegłym rewidentem, a także członkiem Międzynarodowej Organizacji ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej; współpracował z PricewaterhouseCoopers. W nieoficjalnych rozmowach wskazuje się, że jest najlepiej przygotowanym kandydatem. Podobno cieszy się uznaniem syndyka firmy SAirLines, który ma 25, 1 proc. akcji LOT-u.