Ministerstwo finansów w Pradze chce znieść podatki od dywidend i zysków kapitałowych. Zmiana w systemie fiskalnym ma służyć przyciągnięciu inwestorów na czeski rynek kapitałowy. - Chcemy zapobiec sytuacji, w której holdingi zaczną uciekać z naszego kraju- wyjaśnił szef resortu finansów Miroslav Kalousek.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami fiskalnymi Republiki Czeskiej, wszyscy inwestorzy, którzy mają mniej niż 10 proc. akcji danej spółki, muszą płacić podatek od dywidendy. Zyski kapitałowe są natomiast zwolnione z obciążeń fiskalnych, jeżeli inwestor posiada udziały dłużej niż sześć miesięcy.
Zmiana przepisów dotyczących opodatkowania dywidend i zysków kapitałowych ma być częścią drugiego etapu reformy systemu fiskalnego. Ma on zostać zakończony w 2010 r., choć ministerstwo finansów nie wyklucza, że może stać się to co najmniej rok później.
W ramach tego etapu reformy fiskalnej ma zostać połączone zbieranie podatków oraz składek za ubezpieczenia socjalne i medyczne. Zlikwidowane zostaną obciążenia fiskalne nałożone na spadki. Ponadto planowane jest połączenie podatków od dochodów osobistych ze składką ubezpieczenia społecznego. Wszystkie te zmiany mają służyć uproszczeniu systemu fiskalnego.
W ubiegłym roku, realizując pierwszy etap reformy, rząd wprowadził podatek liniowy w wysokości 15 proc. dochodów osobistych powiększonych o składki ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych. W ciągu trzech lat ma również zmniejszyć CIT do kilkunastu procent.