Do sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi płyną tysiące protestów od wytwórców pasz i mięsa. Rolnicy alarmują - za cztery miesiące wielu polskich producentów mięsa i nabiału będzie zmuszonych zamknąć zakłady. Dlaczego?

12 sierpnia 2008 r. ma wejść w życie uchwalony jeszcze przez poprzedni Sejm przepis ustawy zakazujący stosowania w Polsce pasz z dodatkiem genetycznie modyfikowanych roślin, w tym śruty sojowej. Oznacza to, że producenci mięsa i jaj nie będą mogli sprowadzać i używać powszechnie do tej pory stosowanej paszy. Polska importuje co roku około 2 mln ton śruty sojowej. Droższe pasze oznaczają większe koszty produkcji mięsa i jego przetworów, mleka i jaj. Producenci zapowiadają, że będą musieli podwyższyć ceny tych produktów, co z kolei odczują konsumenci. Zdaniem Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, polskie produkty z tej grupy mogą zdrożeć od 20 do nawet 40 proc.

Wchodzący w życie przepis jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej. Bruksela skierowała w tej sprawie skargę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Jeśli nie uchylimy zakazu, grożą nam wysokie kary.