Pod obrady sejmowej podkomisji stałej do spraw budownictwa trafiły dwa projekty ustaw o termomodernizacji i remontach. Jeden z nich powstał w resorcie infrastruktury, a drugi przygotowali posłowie z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Jak się okazuje, eksperci nie wróżą jednak szybkiego uchwalenia któregokolwiek projektu. - Akt trafi pod obrady Sejmu zapewne dopiero po wakacjach - mówi Marcin Piotrowski, wiceprezes Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości. - Na podkomisji na pewno będzie długa dyskusja o tym, czy nie włączyć do ustawy budownictwa samorządowego - dodaje.
Wiceszef MI Piotr Styczeń potwierdza, że projekt trafi pod głosowanie na jesieni. - Raczej nie wchodzi w grę, aby z tej ustawy mogły skorzystać również samorządy ze względu na zbyt duże komplikacje prawne - przekonuje.
Rząd musi także przedstawić autopoprawkę. Teraz projekt jest niezgodny z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. - Jest ona w trakcie konsultacji międzyresortowych. Zostanie przekazana do Sejmu w ciągu miesiąca - tłumaczy Styczeń.
Czym projekty ustaw się różnią? Rządowy pozwala ubiegać się o dofinansowanie spłaty 20 proc. kwoty kredytu zaciągniętego na remont i termomodernizację właścicielom budynków wielorodzinnych, wybudowanych przed 14 sierpnia 1961 r. Projekt poselski daje możliwość uzyskania finansowego wsparcia dla termomodernizacji i remontów także domów jednorodzinnych.