Zgodnie z przewidywaniami, EBC zostawił główną stopę procentową na poziomie 4 proc., a Bank
Anglii obniżył swoją o ćwierć punktu, do 5 proc. W strefie euro zdecydował strach przed inflacją, a w Wielkiej Brytanii przed recesją. Euro było rekordowo mocne w stosunku do dolara i funta.