Prezes: Trzech chętnych na Mostostal-Export

Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla warszawskiej spółki. Ma się wreszcie pojawić długo oczekiwany "rycerz na białym koniu"

Aktualizacja: 27.02.2017 23:10 Publikacja: 11.04.2008 09:47

Mostostal-Export, kierowany przez Michała Skipietrowa, liczy, że do końca pierwszego półrocza uda mu się ostatecznie zamknąć kwestię pozyskania inwestora strategicznego. Giełdowa spółka prowadzi aktualnie rozmowy z trzema inwestorami. Dwóch jest z zagranicy, a jeden z Polski. I choć szef firmy podkreśla, że rozmowy idą planowo, to jednak wcześniej prezes sygnalizował już, że inwestor powinien być wybrany do końca ubiegłego roku. O tym, że temat zmian właścicielskich w Mostostalu jest ważny dla graczy giełdowych, pokazała wczorajsza sesja. Zamieszczone w internecie informacje o najbliższych planach spółki przełożyły się na mocny wzrost notowań. W czwartek akcje budowlanej firmy kosztowały 5,59 zł, po 29-proc. wzroście.

W grze trzech inwestorów

- Wszystko idzie w dobrym kierunku. Jestem świeżo po spotkaniach z zagranicznymi inwestorami branżowymi. To podmioty o obrotach powyżej 2 mld euro (6,9 mld zł), notowane na giełdzie - mówi szef Mostostalu. Nie zdradza ich pochodzenia. Z informacji "Parkietu" wynika, że najprawdopodobniej pochodzą z Włoch.

Szef firmy podkreśla, że warszawska spółka jest dla nich interesująca ze względu na obecność na perspektywicznych rynkach polskim i rosyjskim. - Nasze atuty to kontakty w Rosji oraz miliardy funduszy unijnych, jakie zostaną przeznaczone na krajową infrastrukturę - ocenia Skipietrow. Równocześnie Mostostal rozmawia z firmą deweloperską z Polski. - Nie jest notowana na GPW - odpowiada krótko prezes.

Mostostal planuje w ciągu najbliższych tygodni skonkretyzować ostateczny wybór inwestora. - Nie wykluczam, że zdecydujemy się na wybór podmiotu zagranicznego i jednocześnie nawiążemy współpracę z podmiotem krajowym. Nadal podtrzymujemy, że wejście inwestora będzie wiązać się z emisją kwalifikowaną. Chcemy też, zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, podwyższyć kapitał z zachowaniem prawa poboru (tych walorów nie obejmowałby nowy inwestor - przyp. red.) - informuje Skipietrow. Nie zdradza jednak wartości oferty. Uchwały w sprawie podwyższenia kapitału znajdą się prawdopodobnie w porządku obrad walnego zgromadzenia, które w czerwcu oceni ubiegły rok giełdowej spółki. Prezes Skipietrow nie wykluczył, że obie emisje będą się różnić ceną.

Wybór się przeciąga

O planach pozyskania inwestora dla budowlanej spółki prezes Skipietrow opowiada już od dłuższego czasu. W ubiegłym roku, we wrześniu, na spotkaniu z dziennikarzami szef Mostostalu przyznał, że rozmowy w sprawie inwestora strategicznego powinny się zakończyć do końca ubiegłego roku. Skąd więc opóźnienia?

- Już wcześniej sygnalizowałem, że całość operacji zakończy się w II kw. tego roku. Te plany są aktualne. Dodatkowo zmieniła się koniunktura w branży deweloperskiej. Gdyby nie to, już wcześniej zdecydowalibyśmy się na partnera z tej branży. Prowadząc negocjacje, działamy tak, aby nasz ostateczny wybór był dobrze przyjęty przez rynek - zauważa prezes.

Szef Mostostalu planuje, że w tym roku przychody z rynku rosyjskiego mogą wynieść ok. 250 mln zł. Dla porównania w 2007 roku było to tylko 19,7 mln zł. W najbliższych tygodniach spółka zamierza wygrać na Wschodzie trzy kontrakty o średniej wartości od 10-30 mln USD (21,7 mln zł-65,2 mln zł).

komentarz

Piotr Gośliński

"Parkiet?"Najpóźniej do końca I półrocza tego roku wybierzemy inwestora" - deklaruje Michał Skipietrow, prezes Mostostalu-Export. Wcześniej giełdowi inwestorzy słyszeli już o końcu 2007 roku jako dacie, kiedy rynek pozna nowego właściciela budowlanej spółki. Miesiące mijają, a inwestora niestety nie ma. Przeciągająca się procedura wpływa na wiarygodność firmy i jej notowania. Kurs w ostatnich miesiącach spadał. Dopiero wczoraj mocno podskoczył. Prezes Skipietrow musi mieć świadomość wagi swoich słów i wiedzieć, że wielu inwestorów będzie teraz ze szczególną uwagą czekać na wybór partnera w biznesie. Każdy zdaje sobie sprawę, że negocjacje z potencjalnym inwestorem strategicznym nie są łatwe. Najwyższy już czas jednak na konkrety. Konkurencja w branży budowlanej "nie śpi", tylko dynamicznie się rozwija. Dla niej, w przeciwieństwie do giełdowych graczy, "reaktywacja" Mostostalu mogłaby nastąpić jak najpóźniej.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego