W mediach pojawiły się w tym tygodniu utrzymane w alarmistycznym tonie informacje o prognozach OECD, zgodnie z którymi tempo wzrostu cen detalicznych - zwykle określane jako inflacja - może dojść w przyszłym roku, w najbardziej pesymistycznym wariancie, nawet do 8,4 proc. Osobiście też sądzę, że nastąpiła już zmiana rozpoczętego w lutym 1990 r. trendu spadkowego dynamiki wskaźników inflacji w naszym kraju i w 2010 r. roczne zmiany cen detalicznych będą rzeczywiście bliższe poziomu 10 proc. Prosta ekstrapolacja w przyszłość trendów cenowych z minionego roku może być jednak błędem, gdyż może nie uwzględniać skutków spowolnienia gospodarczego w naszym kraju, które powinno być skutkiem zarówno wyhamowania wzrostu na świecie, jak i zmian wewnętrznych parametrów, takich jak stopy procentowe czy kurs krajowej waluty. O recesji w USA wiadomo, ale również zachowanie europejskiego rynku obligacji (spread 2-latek do stopy ECB) sugeruje, że spowolnienie gospodarcze 2007-2008 w strefie euro powinno być porównywalne do tego z lat 2000-2001, co nie pozostanie bez wpływu na dynamikę PKB również w Polsce. Również dynamika indeksów wyprzedzających dla polskiej gospodarki - publikowanego nawiasem mówiąc przez OECD - sugeruje najsilniejsze od 7 lat spowolnienie i spadek w IV kw. dynamiki PKB w Polsce bliżej 2 proc. niż notowanych w IV kw. 2007 6,1 proc. W typowym cyklu znaczące spowolnienie gospodarcze z pewnym opóźnieniem przekłada się na wyhamowanie tempa wzrostu cen i wyraźny spadek dynamiki wskaźników inflacji. Również perspektywy znajdujących się w hossie rynków surowcowych nie wyglądają najlepiej. Tak znaczące spowolnienie gospodarcze na świecie, jak to, na które się zanosi, zawsze powodowało bessę na rynkach towarowych. W przypadku takiej - będącej reakcją na spadek globalnego popytu - bessy na rynkach towarowych za 12 miesięcy cena ropy byłaby bliższa 50 USD za baryłkę niż obecnym poziomom. Również szalejące w ostatnich miesiącach rynki zbóż najlepsze mają już za sobą i w najbliższych miesiącach powinny wejść w okres korekty.
SEB TFI