BeST, białoruski operator komórkowy, może trafić w ręce tureckiego koncernu Turkcell. Przedstawiciele spółki ze Stambułu rozmawiają o zakupie większościowego pakietu firmy, do której należy 13 proc. białoruskiego rynku telefonii komórkowej.
Władze Turkcella nie zdradzają, ile chcą zapłacić za zakupy za naszą wschodnią granicą. BeST jest kontrolowany przez rząd. 75 proc. udziałów firmy należy do państwowego Biełtelekomu, a reszta do Komitetu Przemysłu Wojskowego. Spółka ma 190 tys. klientów, podczas gdy w kraju jest 7,9 mln abonentów telefonii komórkowej.
Teraz najwięcej udziałów w rynku - 47 proc. - ma rosyjski operator MTS. Drugą pozycję zajmuje Velcom, którego właściciel - Mobile Digital Communications - został kilka miesięcy temu przejęty przez Telekom Austria.
Bloomberg