Dzięki przejęciom Prima Moda może podwyższyć plany

W maju firma obuwnicza chce kupić sieć sklepów, które przerobi na własne salony. Zarząd dąży też do współpracy z marką odzieżową

Aktualizacja: 27.02.2017 22:39 Publikacja: 15.04.2008 09:45

Zarząd spółki handlującej butami włoskimi w salonach firmowych liczy na przyspieszenie tempa otwierania nowych punktów. - Prowadzimy rozmowy z trzema podmiotami, dotyczące przejęcia od nich sieci sklepów - mówi Dariusz Plesiak, prezes Prima Mody. Jego zdaniem, do sfinalizowania transakcji z jednym z nich może dojść w maju.

Możliwa emisja akcji

Teraz wrocławskie przedsiębiorstwo posiada w naszym kraju 19 salonów. O ile punktów może poszerzyć się sieć w wyniku przejęcia? Tego Plesiak na razie nie precyzuje. Przyznaje jedynie, że w grę wchodzi zarówno kupno kilku sklepów, jak i sieci liczącej więcej punktów handlowych niż obecnie posiada Prima Moda. Celem jest pozyskanie lokalizacji i przekształcenie ich w salony firmowe. Kupno kilku punktów giełdowa spółka ma finansować ze środków własnych i ewentualnie z kredytu. Przy przejęciu większej sieci konieczne będzie przeprowadzenie emisji akcji.

Według pierwotnych założeń zarządu spółki, w tym roku ma zostać otwartych siedem salonów firmowych, wszystkie w nowych centrach handlowych. Takie tempo rozwoju zostało uwzględnione w tegorocznej prognozie finansowej. Zakłada ona uzyskanie 36,4 mln zł przychodów i 4,14 mln zł zysku operacyjnego. W najbliższy weekend w Bydgoszczy zostanie otwarty drugi w tym roku i łącznie dwudziesty sklep Prima Mody. Na pozostałe punkty spółka ma już podpisane umowy najmu. Firma negocjuje również otwieranie sklepów w istniejących już centrach handlowych. - Interesują nas tylko dobre galerie, które są lubiane przez klientów - twierdzi prezes firmy obuwniczej. Uważa, że w tym roku uda się przejąć kilka takich lokalizacji. Jeśli do tego dojdzie lub spółka sfinalizuje planowane akwizycje, zapewne prognoza wyników będzie weryfikowana w górę.

Szybszy od planów rozwój sieci pozwoli uzyskać wyższe obroty. Podwyższenie prognozy zysku, ze względu na wzrost kosztów związanych z otwieraniem nowych punktów, jest mniej prawdopodobne.

Wspólnie z marką odzieżową

Prezes Plesiak przyznaje, że na temat możliwej współpracy biznesowej rozmawia także z właścicielami znanych marek odzieżowych. Chodzi o to, żeby mając uzupełniającą się ofertę, na korzystniejszych warunkach wspólnie starać się o najem powierzchni handlowych. Kto jest brany pod uwagę? - Mogę jedynie powiedzieć, że jest to duża i znana sieć marki odzieżowej. Nie chodzi jednak o brandy należące do LPP - ucina.

Również w tym przypadku, zdaniem prezesa Prima Mody, do porozumienia może dojść w maju. Plesiak nie wyklucza też sprzedaży potencjalnemu partnerowi biznesowemu małego pakietu akcji. - Ma to jednak służyć wzmocnieniu pozycji marki na rynku - mówi prezes. Podkreśla, że nie zamierza oddać kontroli nad spółką (teraz razem z żoną posiada ponad 71 proc. głosów).

Koncentracja na rynku krajowym

Docelowo w naszym kraju firma chce mieć 80 salonów (teraz ma 19). Po osiągnięciu tego poziomu, co zdaniem Dariusza Plesiaka - prezesa Prima Moda - ma maksymalnie zająć trzy lata, w przyszłości planowane jest otwieranie sklepów za granicą. W pierwszej kolejności spółka jest zainteresowana rynkiem słowackim, czeskim, węgierskim oraz rosyjskim i ukraińskim.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy