Seria danych o inflacji opublikowanych w tym tygodniu wskazuje na to, że problem nadmiernego wzrostu cen nie jest ostatecznie zażegnany.
W Polsce dynamika cen konsumpcyjnych wyniosła w marcu 4,1 proc., nieco mniej od oczekiwań, ale wciąż więcej niż górna granica dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego, czyli 3,5 proc.
Nieco niższa od spodziewanej była inflacja w Wielkiej Brytanii. Wyniosła 2,5 proc. Dziś poznamy dane za marzec w Stanach Zjednoczonych oraz strefie euro. Według szacunków, w Ameryce inflacja ma utrzymać się na poziomie z lutego, czyli 4 proc. W eurolandzie prognozowany jest wzrost do 3,5 proc.
Z kolei wczorajsze dane o cenach producentów w USA, które wzrosły o 6,9 procent w skali roku, okazały się negatywnym zaskoczeniem.
4,1